× × ×
• when it's not easy...
× × ×
– Dobra, więc teraz... Teraz zrobimy to. – Powiedział Win wskazując na jedno z wielu zadań w podręczniku Teama, który zmarszczył brwi widząc kolejne trudniejsze od poprzedniego równanie do rozwiązania.
Siedzieli oni właśnie w pokoju Wina, a dokładniej na łóżku i robili zadania, zadania z matematyki, której Team szczególnie nienawidził.
– Hia, twoje metody nauki wcale nie są motywujące. – Chłopak narzekał, jego usta ułożone w prawie smutny sposób - widocznie starając się być uroczym
– Czy zamiast dawać mi jeszcze trudniejsze zadanie niż ostatnie, nie powinienem zostać nagrodzony za te już zrobione? – Team narzekał, miał on dziwny zwyczaj proszenia Wina o korepetycje, nawet błagania o nie na kolanach, lecz także braku motywacji by, gdy co do czego doszło rzeczywiście siedzieć i uczyć się godzinami. Win był zbyt zaznajomiony jednak z tymi małymi nawykami, by uznać je za denerwujące, a może to nie był już nawet fakt przyzwyczajenia, lecz niezwykłego uczycia którym darzył młodszego.
– Po tym zrbimy przerwę. – Win krótko powiedział, mając w głowie sposób na zmotywowanie drugiego w bardziej niż zabawny sposób.
– Czy nie zrobiłem wystarczająco, by mieć przerwe teraz? – Team jęczał i przypominał Winowi raczej duże rozpieszczone dziecko.
Dlatego też blondyn oczywiście jako osoba ze starszym rodzeństwem - nie odpowiedział na starania swojego chłopaka, by być upierdliwym. Team widząc, że drugi nie jest wzruszony przez jego akcje po prostu położył się na łóżku mówiąc jedno bardzo stłumione przez poduszki zdanie:
– Już mi się nie chce.
Win podniósł jedną brew na to, patrząc na młodszego pytająco, gdy powiedział przedźniająco:
– Tak szybko?
Na te dwa słowa głowa młodszego wyskoczyła z poduszek, by spojrzeć na Wina, prychnął on i wstał, lecz zamiast podejść do małego biórka przy którym robili razem zadania, jego kroki skierowane były do szafy - konkretnej szafki z przekąskami.
Team słyszał coś brzmiącego jak wzdychanie za sobą, ale nie obejrzał się gdy otworzył szafkę, by wziać jedną z jego ulubionych przekąsek ze środka - mała paczka solonych chipsów, była w jego dłoni, gdy wracał do ich stanowiska nauki. I gdy Team złapał kontak wzrokowy z Winem, powiedział on proste
– Dla motywacji – Team wzruszy ramionami i potem draźniąco powiedział – Skoro ty nie umiesz mi jej dać.
Win zaśmiał się na ten komentarz, trąsąc głową w niedowierzaniu i zabrał paczkę chipsów z dłoni młodszego, od razu ją otwierając i jedząc jeden z chipsów.
– Hej! Hia! – Głos Teama, był prawie zraniony tą sytuacją. Win jednak ledwo spojrzał na drugiego, gdy mruknął spowrotem:
– Hm?
– To było- To moje!
Win podniósł brwi pytająco, jakby właśnie nie zabrał chipsów z rąk drugiego i zaczął oglądać opakowanie chipsów, które wciąż jadł.
– Nie widzę twojego imienia tut-
– Hia! – Team mu przerwał starając się wyrwać paczkę chipsów, która do niego należała, jednak bez żadnych efektów.
– Nuh uh – Win powiedział odsuwając się w bezpieczny dystans, tylko po to by wziąc kolejnego chipsa do ust, łapiąc słoną przekąske między swoje wargi, jego ręka powędrowała do szczęki Teama, by przyciągnąć twarz młodszego do jego. Gdy dystans między nimi został zmniejszony Win kiwnął głową na Teama, który przewracając oczami wziął drugą część chipsa w swoje usta, szybko odgryzając go, by móc zjeść tą połowę.
Win wydał zazkoczony dźwięk na szybką akcję drugiego, ale nie wspomniał jej słownie, zamiast tego wziął kolejny słony płatek z małej torebki i tym razem przyłożył go do ust Teama, karmiąc go
– Więc co z tym zadaniem? – Win zapytał, jego głos łagodny z cichą propozycją, na którą Team kiwnął głową siadając znów przy biórku.
– Jeszcze jedno, byłoby okej. – Team powiedział zabierając się za czytanie liczb i problemów, będąc naprawdę świadomym pary oczu które nad nim czuwały i sprawiały, że jego twarz paliła się czerwonym rumieńcem.
Team miał nadzieję, że zostanie ponownie zmotywowanyy po zrobieniu tego zadania...
× × ×
• ...you'll have me
× × ×
CZYTASZ
Again × winteam ×
Fanfic« Czyli o dwóch chłopakach będących w klubie pływackim, którzy bardziej kochają siebie niż pływanie. O problemach w związku dwóch pływaków, uczniów i kochających się droczyć przyjaciół » . . . . boyxboy; uwma; winteam; fluff;