Weronika Sowa od godziny jechała ze swoim chłopakiem , by zobaczyć się z przyjaciółką z liceum. Nie mogła uwierzyć w to co zrobił Błoński i Kostera. Zapewniał ją, że nigdy nie zdradzi jej przyjaciółki, ale jednak. Widocznie Kelly nie miała tyle szczęścia co Sowa. Wyobrażała sobie co w tej chwili musi odczuwać dziewczyna.
Brunetka siedziała w jednej z Warszawskich kawiarni. Niecierpliwie czekała na różowowłosą przyjaciółkę. Żałowała, że wtedy zgodziła się na tą jebaną propozycje Stuu. Mogła zostać w Krakowie i kończyć studia. Najgorzej wtedy czuła się przez to, że Julia jej własna przyjaciółka zdradziła ją już z jej byłym chłopakiem. To właśnie najbardziej zabolało młodą Kelly.
Dziewczyna patrząc w okno dostrzegła białego mercedesa chłopaka swojej przyjaciółki dojeżdżającego pod kawiarnie, w której siedziała. W pewnej chwili do jej stolika podeszła Weronika i Karol. Brunetka przywitała się z nimi uściskiem i poprosiła o trzy herbaty.
-Jak się czujesz?- Sowa uśmiechnęła się delikatnie i złapała za rękę swoją przyjaciółkę. Chociaż dobrze wiedziała jak czuje się dziewczyna czy kobieta po zerwaniu.
-Nie najgorzej, a jak u ciebie?- Brunetka odwzajemniła uśmiech ukazując swój aparat na zęby.
-Jest okej. Z Karolem mamy pytanie. Masz jak na razie gdzie mieszkać? -Weronika mówiąc to wzięła herbatę, która dostali przed chwilą.
-Tak, wracam do mieszkania we Wrocławiu , albo do rodziców. Jeszcze nie do końca wiem. Muszę pozbierać myśli. - odpowiedziała upijając łyka swojej herbaty.
-W razie czego możesz zamieszkać z nami. -odpowiedział Karol, który do tej pory siedział cicho i tylko przysłuchiwał się rozmowie dziewczyn. -Myślę, że w ten sposób zapomnisz o nim spędzając czas z nami. -Wiśniewski uśmiechną się do dziewczyny wiedział, że to pomogło, by jej zapomnieć o chłopaku. I w końcu przyjaciele mogli by poznać jego kuzynkęi przyjaciółkę Sowy.
-Jeśli wasi znajomi nie mieli, by nic przeciwko temu to pewnie. W końcu odbudowała bym z Werką świetną relacje. -Kelly uśmiechnęła się do dziewczyny siedzącej na przeciwko niej. Ona również się uśmiechnęła. I stwierdziła, że to nie jest wcale taki głupi pomysł. Spędziła, by więcej czasu z brunetką i poznała, by ona w końcu Martę. A w domu ekipy byłaby jedna dziewczyna więcej. -Tylko na razie nie chciałabym pokazywać się przed kamerą. Jeżeli będę gotowa to pierwszy nagrasz ze mną film. - uśmiechnęła się ona do swojego kuzyna.
-Trzymam Cię za słowo kuzynko. A teraz moje drogie panie pozwolicie, że udam się zadzwonić do wujka Łukasza o przyjecie Cię droga Weroniko do naszego rodzinnego ekipowego grona. -Karol uśmiechnął się do dziewczyn. A one same postanowiły wrzucić zdjęcie na instagrama.
@weronika_kelly
@weronika_kelly Herbatka z najlepszymi @wersow i @frizoluszek 💓
Karol wrócił po pięciu minutach z dobrą wiadomością dla obu dziewczyn. By powiadomić je o tym, że ekipa zgodziła się przyjąć jego kuzynkę do swojego grona. Karol oczywiście wytłumaczył wujakszkowi co się stało, by nie było żadnej spiny.
-Moje drogie wujaszek Łukaszek zgodził się, byś zamieszkała z nami. - różowowłosy usiadł koło swoje dziewczyny. Ukazując przy tym szereg białych ząbków.
*W tym samym czasie dom ekipy*
Wujek Łuki dostał od Karol bardzo ważny telefon, w którym wytłumaczył mu mniej więcej co się stało. Tym o to sposobem zorganizował naradę gdzie ekipa miała podjąć bardzo ważna decyzję. A mianowicie czy wszyscy zgadzają się, by kuzynka Karola zamieszkała razem z nimi. Ostateczna decyzja wynikła taka, że Weronika będzie mogła zamieszkać z kuzynem i ekipą. Oczywiście Karol podał warunki swojej kuzynki.
*Jedna z Warszawskich kawiarni*
-Dobra to chyba czas wyruszyć po twoje rzeczy młoda- powiedział młody Wiśniewski i łapiąc za kurtkę i biorąc swoją dziewczynę za rękę uprzednio płacąc za herbatę opuścili kawiarnie.
-Nie przesadzaj jestem aż taka młoda nie jestem mam jedynie 18 lat kuzynie- młodsza Weronika usiadła z tyłu, natomiast pan Wiśniewski i panna Sowa usiedli z przodu.
-To jedziemy do domu X po twoje rzeczy i jedziemy prosto do Krakowa ?-Zapytał Karol, który cały czas był skupiony dotychczasowo na drodze. Brunetka jedynie pokiwała głową i odwróciła się w stronę okna, tylko po to by na następne kilka minut zasnąć.
*DOM X*
Karol szturchał delikatnie brunetkę. A dlaczego ? ponieważ znajdowali się już pod wielki domem x, do którego mogła wejść Weronika. Dziewczyna przetarła oczy ze zmęczenia i ruszyła razem z parą do domu, a następnie udali się do pokoju, gdzie dziewczyna szybko się spakowała z pomocą dwójki i ruszyli na dół wymijając przy tym Julkę, która patrzyła na Kelly z utęsknieniem. Różowowłosa para razem z brunetką udali się do kuchni, by ta mogła pożegnać się z Lexy oraz Marcinem. Chaplin i Dubiel życzyli jej, by znalazła kogoś kto będzie jej wart. Najstarsza Chaplin patrzyła na nią ze współczuciem, ponieważ dziewczyna, którą poznała i zdążyła się z nią zaprzyjaźnić odchodzi przez dwójkę, która nie mogła trzymać swoich uczuć dla siebie.
-Do zobaczenia Lex -odezwała się wspomniana wyżej dziewczyna. Uśmiechnęła się do czarnowłosej ukazując przy tym swój aparat.
-Do zobaczenia Wer-czarnowłosa również się uśmiechnęła i przytulia o parę centymetrów od siebie niższą dziewczynę.
-Ej a ja ?-odezwał się brunet, który dotychczas rozmawiał z różowowłosymi.
-No już choć tutaj-brunetka oderwała się od Lexy i podeszła do o dużo wyższego od siebie chłopaka i również go przytuliła -Dbaj o heńka- brunetka się zaśmiała.
Para razem z młodą Kelly ruszyli do samochodu z dobrze znaną brunetce rejestracją. Podpisaną przezwiskiem jej kuzyna. "K1 FRIZ". Spakowali rzeczy Weroniki do bagażnika, a następnie ruszyli na przedmieścia Krakowa.
"Czas rozpocząć nowe życie" pomyślała i z tą myślą zasneła. Jej kuzyn i przyjaciółka cieszyli się, że bliska im osoba, będzie z nimi mieszkać.Dawniej Karol pomyślał , by, że to nie możliwe, by jedna z jego kuzynek mieszkała blisko niego. Ba a co dopiero z nim mieszkała. Weronikę, natomiast cieszył fakt, że jej ukochana przyjaciółka z lat licealnych będzie z nią mieszkać. Wcześniej straciły kontakt, ponieważ Kelly wyprowadziła się do Warszawy, a Sowa została tutaj w Krakowie. Dziewczyny nie miały prawie wogóle czasu, żeby się spotkać. Jak jedna miała wolne druga miała nagrywki, albo na odwrót. A teraz? Teraz będą się widywać prawie codziennie. Weronika postanowiła spędzać z nią jak najwiecej czasu, by Kelly się zaklimatyzowała w nowym mieszkaniu.
Siemka, przerywam wam chamskim polsatem
Zaskoczeni?
Co was najbardziej zaskoczyło? Podzielcie się w kometarzu
1009 Słów nie licząc notatki bo z tym jakieś 1030
A dedykację na ten rozdział otrzymuje mikey_husband ekipa ją przejmuje hah
CZYTASZ
𝒊𝒏𝒔𝒕𝒂𝒈𝒓𝒂𝒎 | 𝒕𝒆𝒂𝒎 𝒙 𝒊 𝒆𝒌𝒊𝒑𝒂
FanfictionWeronika Kelly 25 latka, która ma do wyboru ekipe lub Team co wybierze? Na podstawie książki której jeszcze nie ma ale kiedyś będzie #303- związek #168- związek