———————————
Nigdy nie sądziłam, że pustka wypełni mnie do takiego stopnia, iż będę ją odczuwać w każdym momencie mojego istnienia.
Nie sądzę, bym kiedykolwiek odczuwała ją aż tak cholernie mocno, przez cały ten tydzień usiłuję ją wypełnić na wszelakie możliwe sposoby.
Nie czuję nic.
Gdy ona powraca wszystko wydaje się być znacznie cięższe,
czy to możliwe by kubek kawy warzył tonę?
Nie, nie, nie.
Gdzie jest mój sens, który potrafił mnie stąd wyciągnąć?
To pytanie zadaje sobie enty raz.
Doprawdy jak można być tak cholernym egoistą, to nie jest dobre..bo przecież tego chciałam od początku. By mój sens był szczęśliwy, więc dlaczego jeszcze się nad sobą użalam,gdy powinnam cieszyć się, że u ciebie jest teraz wspaniale?
Nie wiem.
Ohh..jebana egoistyczna istoto skończ tęsknić i czekaj.—————————————————————
Chciałabym wrócić do pisania lecz
nigdy nie dokończę pierwszej książki,bo rozdział z nią jest dobitnie zamknięty.
Dlatego powstało właśnie to coś nah
⛈miłego dnia⛈

CZYTASZ
Pięć wiosen
Ficção AdolescenteOdrobina optymizmu w morzu pesymistycznej otchłani. Gdzie do cholery jesteś?.