Tajemniczy Człowiek i To Kim Jest

36 12 0
                                    

Po kilku godzinach snu budzik wyrwał ze snu Borysa, a po szybkiej kąpieli i śniadaniu powrócił on do budynku redakcji. Nie wiedział o tym, że jego dom był od dłuższego czasu obserwowany przez Policję, która od razu przystąpiła do akcji po jego wyjściu. Wyważyli drzwi i weszli do środka jakby byli u siebie. Wszystko było obserwowane i nagrywane przez tego tajemniczego mężczyznę. Był wstrząśnięty tym, co widział, lecz nie mógł nic na to poradzić. Przez okna było widać, jak wszystko jest dosłownie zmiatane i dewastowane. Żadne urządzenie ani książka nie mogło być bezpieczne przy takiej sile ognia z karabinów policyjnych. A sami policjanci zostali sprowadzeni z dalekich województw, aby nie mogli odmówić wykonania rozkazów.
Ten człowiek, obserwujący to wszystko, wiedział, kto jest w stanie pokonać Koalicję i jak może tego dokonać. Niestety, ten chłopak był już uśpiony od kilkuset lat w swojej bazie, a ruiny Parczewa były chronione przez wojsko, co oznaczało, że naprawdę ciężko byłoby się tam zakraść, a co dopiero aktywować systemy bez wywołania natychmiastowej reakcji rządu i służb specjalnych. Jednak ten chłopak był ostatnią nadzieją na powrót świata do normalności, tak jak zrobił to podczas wojny z Federacją Rosyjską i 1. Koalicją, tak mógł tego dokonać również teraz, jeśli nie było za późno.
Jedną z nielicznych osób, jakie mogły wybrać się na wyprawę do Parczewa, był właśnie Borys. To młody dziennikarz, który już wielokrotnie zasłynął nie tylko w tym mieście, ale i w innych rejonach kraju. Nie był nigdy ścigany, jednak teraz skoro zaczął odkrywać zakazane i dawno zapomniane tajemnice oraz je badać, został uznany przez rząd za rebelianta, tak samo, jak było z tym mężczyzną.  

- Kiedyś się z nim spotkam, ale jeszcze nie teraz. Nie nadszedł mój czas powrotu do żywych, a on sam dopiero dowie się, jak ważną dokumentację odkrył — powiedział do siebie mężczyzna i odszedł w cień, by nie zostać wykrytym. Skanery wykrywały go jako człowieka z implantami, pomimo zmian w oprogramowaniu i modernizacji jego maskowania i mimo tego, że był biomechaniczny.

„Maskowanie nigdy cię nie uratuje, to bezskuteczne, zostań tam na zawsze dziwolągu" — To tylko niektóre z myśli, jakie towarzyszyły mu codziennie od kilku lat i nadal wyraźnie wybrzmiewały w jego głowie. Nie potrzebował jedzenia ani picia, nie musiał załatwiać podstawowych potrzeb jak inni ludzie. Był inny....

Zostało stworzonych tylko kilkuset takich jak on. Emisariusze, którzy mieli pilnować świata po katastrofie, która ich wybudziła. Nikt nie wiedział, jak działają, czym są zasilani ani kto ich przysłał. Jedno było wiadome na pewno, byli bardzo dobrymi agentami i potrafili obserwować wyznaczone im cele przez długi czas, zanim nawiązywali pierwszy kontakt. Dlatego świat dowiedział się o nich dopiero 3 lata temu. Jednak bardzo szybko zostali uznani za zagrożenie i kazano ich eliminować. Z ponad 400 emisariuszy działających na świecie pozostało zaledwie 120, a ci, którzy jeszcze nie zostali odnalezieni, ukrywali się, jak tylko mogli.
Ten człowiek był jednym z nich, a jego celem był Borys. Chłopak nie miał pojęcia o tym, że jest ciągle obserwowany, a jego ruchy i wszystko, co robi, zostaje zapisane w pamięci emisariusza.  

*
Dziś jest kolejny dzień przeglądania raportów i robienia notatek. Wszyscy dziennikarze coraz częściej natrafiają na przewijające się w wielu raportach słowo „Parczew" i skrupulatnie zapisują informacje związane z tym miejscem. "Miasto położone godzinę drogi od Lublina; Pierwsza baza opisanych w raportach wojsk; Miejsce stworzenia projektu „EMISARIUSZ"; Ktoś jest tam uśpiony; Obrona nadal działa". Tych informacji jest naprawdę dużo, a raportów jeszcze więcej, co oznacza dla wszystkich wytężone tygodnie pracy i zarywanie nocy, by dokończyć ustalone cele.

- Informacje z raportów, które już przejrzeliśmy, mówią o czymś dziwnym. Wygląda na to, że w Parczewie jest baza wojskowa, do której próbują dostać się wojska specjalne Koalicji. Jeszcze nie wiadomo, czego dokładnie tam szukają, ale możliwe, że będę musiał się tam przekraść, by dowiedzieć się więcej o tym miejscu — mówi Borys, gdy siedzi w gabinecie Dyrektora Naczelnego.

Cyber Legenda - UKOŃCZONE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz