Nie zgrywaj się | FxF

2

W końcu przeżyłem te wszystkie lekcje i byłem w drodze do domu. Postanowiłem wyciągnąć słuchawki i coś posłuchać na żółtym iPhonie, którego dostałem od rodziców na prezent urodzinowy. Akurat włączyła mi się nutka Bedoesa.
Kiedy już wróciłem do domu przywitałem się z mamą i poszedłem na górę odłożyć plecak. Odpaliłem social media i nagle dostałem zaproszenie na Facebooku. Była to Lea. Dziewczyna bardzo mi się spodobała, ale chyba jest zajęta, więc nie zamierzam do niej startować. Szybko potwierdziłem, ale nagle usłyszałem głos mamy.

- Obiad synku.

- Już idę mamo. - Odpowiedziałem i popędziłem na dół.

Była to niestety zupa pomidorowa. Nie lubiłem jej zbytnio, ale musiałem zjeść, żeby mama nie gadała.

- I jak pierwszy dzień w szkole? - Zapytała.

- No, nawet dobrze, poznałem nowych kolegów. Między innymi Filipa.

- Super! A jakaś dziewczyna ci się spodobała?

- Nie, skończ już mamo. - Odpowiedziałem z myślą, że zakończy już tą rozmowę mimo tego, że dalej myślałem o dziewczynie.

Nie lubię rozmawiać z rodzicami na takie tematy, ponieważ później mi to wypominają.
Zjadłem zupę i poszedłem na górę. Wyciągnęłem książki z plecaka. Na szczęście nie miałem nic zadane. Spakowałem książki na jutro.
Położyłem się na łóżko niespodziewanie zasypiając.
Obudziłem się.
Patrzę na godzinę była to już 18:30. Postanowiłem włączyć dane mobilne i zobaczyć snapy. Nagle dostałem powiadomienie z Messengera.
Patrzę wiadomość.

Lea: Hej

Narazie nie sprawdzałem, ponieważ nie wiedziałem czy odpisać, a jak bym szybko odpisał to by pomyślała, że jestem nią zainteresowany.
Po kilku godzinach myślenia co ze sobą zrobić, i co odpisać dziewczynie postanowiłem napisać

Ty: Siemka

Dziewczyna szybko odpisała.

L: Co tam?

Ty: Dobrze, a tam?

L: Spoko. Jak podobała się nowa szkoła

Ty: Dobrze.

Lea odczytała, ale nie odpisała. Wiedziałem, że jestem nudziarzem i żadna laska długo ze mną nie wytrzyma.
Nie mogłem się doczekać następnego dnia w szkole.
Poszedłem wziąć szybki prysznic, przebrałem się i położyłem się do łóżka. Chwila i zasnąłem.

~ Następnego dnia ~

Obudziłem się.
Wstałem i poszedłem do toalety, żeby się ogarnąć.
Otworzyłem szafę, lecz nie wiedziałem co ubrać. Na dworze nie było za ciepło, więc postanowiłem wziąć czarną bluzę ,,Champion" i do tego czarne jeansy. W lustrze sobie zrobiłem kilka fotek. Dodam później jako profilowe na Facebooku. Poszedłem zjeść śniadanie na dół. Były to czekoladowe płatki. Ogarnąłem social media. Lea niestety już nic nie pisała. Trochę mnie to zasmuciło, ale co mam zrobić, że jestem taki nieśmiały i nie potrafię sam do niej napisać. Wyszedłem z domu o 7:50. Byłem zdziwiony, bo dziś nie dostałem sms'a od taty.
W końcu doszedłem do tej szkoły. Spojrzałem na plan i pierwsza lekcja to była matematyka. Miałem trochę czasu, więc poszedłem na fajkę za szkołe. Może to mnie trochę odstresuje. I znowu dźwięk tego jebanego dzwonka, ale byłem ucieszony bo zobaczę piękną dziewczynę o imieniu Lea.

Nauczyciel gadał i gadał byłem już znudzony tą lekcją, ale cały czas spoglądam na dziewczynę, a ona na mnie. Byłem ucieszony myślą, że taka dziewczyna jak ona by mogła się we mnie zakochać, ale zdałem sobie sprawę, że to niemożliwe.
Wreszcie dzwonek. Przerwa na, którą tak długo czekałem. Zastanawiam się czy spytać dziewczynę aby usiadła ze mną na tej lekcji. Mamy biologię może się zgodzi, ale zapomniałem, że jestem nieśmiały i nie podejdę do dziewczyny. Przerwa szybko dobiegła końca i weszliśmy do klasy. Usiadłem za dziewczyną z moim najlepszym kumplem Filipem. Lea niestety sama siedziała.

Nauczycielka gadała o stosunkach płciowych. Nie interesowało mnie to, a moje myśli nadal wędrowały wokół atrakcyjnej dziewczyny.
W końcu lekcje dobiegły końca. Wiedziałem, że nikogo nie ma w domu, więc postanowiłem zaprosić do mnie Filipa, lecz on nie mógł. Wracałem do domu z myślą, że kolejny wieczór spędzę sam oglądając Netflixa.
Kiedy już wróciłem do domu, zamówiłem sobie pizzę i zrobiłem szybko lekcje z matematyki. W tym czasie pizza dotarła.
Zjadłem i postanowiłem obejrzeć film.
Poszukałem jakiś ciekawy i włączyłem.
Była to już 17:30 i mama kończyła pracę.

Obejrzałem film, spojrzałem na godzinę była 18:45 chciałem coś zjeść, ale stwierdziłem, że nie mam na nic ochoty. Poszedłem do łazienki się przebrać i wziąć kąpiel. Obejrzałem co ciekawego dzieje się w internecie, lecz nic nie było. Postanowiłem położyć się spać.

Miło byłoby jakbyś zostawił/a gwiazdkę. ⭐️😁