Pora na urodziny Crybaby!
Crybaby postanawia ładnie udekorować liściki w których wyślę zaproszenie na swoje przyjęcie urodzinowe. Zaprasza również Johnniego.
------Dzień urodzin------
Mija już 15:25 a przyjęcie miało być o 15:00. Crybaby, myśli że to może przez to jak udekorowała zaproszenia, lub go jakiś okropny żart.
Po godzinie Crybaby zaczyna płakać a jedynymi gościami są jej misie. Rodzina też gdzieś sobie poszła.
Po dwóch godzinach zaczyna płakać i gryść swoje misia, wyrywać im głowy, zaczyna się śmiać i płakać równocześnie, przyspiewując Przy tym:
"To moje przyjęcie i będę płakąć, jeśli chcę, jeśli chcę, będę płakać dopóki świeczki nie spalą tego miejsca. Będę płakać dopóki moje nędzne przyjęcie nie stanie w płomieniach".
Zwiariowała. Zaczeła gołymi rękami jeść tort. Rzucać nim o ścianę, wszystko demolując. Złamała się...
Płakała i śmiała się z tego co robi. Miśki były porozpruwane, a na koniec wzieła świeczki, dała na resztki rozwalonego przez nią ciasta. I zapaliła sobie papierosa.
*tak Crybaby odbiło, ale mi też by gdyby moi przyjaciele nie przyszli na moje urodziny i mój chłopak i w ogóle samemu. Ups, przecież ja nie mam chłopaka ani przyjaciół xDD*
CZYTASZ
|Crybaby| + |Delux| |K-12|
AcakHistorie o dziewczynce Crybaby. Na podstawie Albumu ,,Crybaby" Melanie Martinez