w niedzielę nie rozmawiałem z lacey. kiedy spoglądam na nią, przypomina mi ciebie.
w poniedziałek spojrzałem na ostatni tydzień, który zapisałem w moim dzienniku i prawie zabazgrałem je, ponieważ były o lacey. one nie były o tobie rory. ale wiedziałem, że nie chciałabyś, aby były przekreślone, więc spoglądałem na nie z niesmakiem i zacząłem znowu pisać.
we wtorek przespałem większość dnia.
w środę nakrzyczałem na ciebie. podniosłem moją brodę i krzyczałem na ciebie przez mile i mile między niebem a ziemią. upadłem na kolana. nie mam ciebie.
w czwartek lacey przedstawiła mnie jej chłopakowi.
w piątek nie rozmawiałem z lacey.
w sobotę płakałem.
CZYTASZ
on saturday • h.s. [tłumaczenie] ✔
Fanfictiondziennik kruchego chłopaka, który nie chciał ruszyć do przodu/listy do umierającej dziewczyny, która go chciała historia dzieję się w okresie dwudziestu dwóch kruchych tygodnii all right reserved to lagooniall, i only translate it.