Poszukiwania tego zjeba...

14 0 0
                                    

Legenda mówiła że można go znaleźć na zapomnianej ziemi, czyli Czarnobylu. Udała się wiec tam, i po 1 roku i 13 dniach znalazła go siedzącego w przenośnym kibelku. 

- O wielki Czarnoksiężniku, potrzebuje twojej pomocy. - zwróciła się do niego.

-Nie widzisz że sram? Przyjdź jutro, może skończe. - odpowiedział jej Wiesiek.  

Tak też zrobiła.

-Pomóż mi. - powiedziała prosto z beczki.

-Co się stało moje dziecko? - mówił tonem ewidentnie wskazującym brak zainteresowania.

-Kurdystan upadł. - powiedziała z żalem.

-Jak? to niemożliwe! - powiedział zaskoczony.

-Zaatakowali w nocy, cały kontynent. Zajebali wszystkich.

-To ja duchy widzę że tu stoisz? -powiedział poważnym tonem.

-To nie czas na żarty! - opierdoliła go szybko.

-Dobrze. Zbierzemy 5 potężnych przywoływaczy. Dwójkę już mamy, teraz udamy się nad wielkie morze oceanu Rosyjskiego. Tam jest ktoś kto włada wodą i alkocholem. Pierdolony alkocholik.

I tak udali się na wyprawę w poszukiwaniu wojowników. 

WOJNA o WOLNY KURDYSTAN!!!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz