k

28 3 3
                                    

Marta POV

Dochodziła 16 czyli koncert miał odbyć się za 30 minut, więc zaczęłam się trochę nie pokoić, w sensie nie o Natalie tylko o ten koncert. Nagle zobaczyłam zbliżającą się Zuzię widocznie bardzo podekscytowaną nie wiedząc czemu.

-kurwa Marta! - powiedziała blondynka

-Co jest Zuza? - powiedziałam

-Włamałam się do tej garderoby Harrego ! - powiedziała

-pierdolisz. - zaklnęłam śmiejąc się

-ale to nie jest najlepsze! - powiedziała po czym ucichła aby podbudować napięcie.

-omg to co? - zapytałam

-siedziałam w tej szafie godzinę więc słyszałam rozmowę Harrego z Louisem. - powiedziała a ja zamarłam

- i? - szybko zapytałam

-powiedział, że chyba czuje coś do natali - powiedziała podekscytowana

Prawie bekłam z radości i zaskoczenia ale uznałam ze trzeba dawać jakieś pozory dobrego wychowania.

Harry POV

Chyba naprawdę coś poczułem do Natalii, dziś nawet mówiłem o tym Louisowi z którym gadałem chwilę podczas tego jak Natalia spała u mnie w garderobie. Potem poszedłem się przejść a jak wróciłem Natalia siedziała już na kanapie a obok niej jakaś blondyna nawet mnie to nie zaskoczyło - często się zdarza, że jakieś randomy mi z szafy wychodzą

Adore U [ N.K & H.S ](wszystkiego najlepszego 💕)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz