three

208 25 3
                                    

Galeria byla cała w moich zdjęciach. Ale zrobionych z ukrycia. Nagle do łazienki weszła dziewczyna.
"Czemu grzebierz w mojej galeri?" Nakrzyczała na mnie
"To jest meska! Może ja się spytam czemu całą galeria jest w moich zdjęciach? Poł nagich jak i nagich?" To jest kurwa przesada
"Bo mi je wysyłasz!!!!"
"Ja?!" Przychnełem
"Tak ty mi zniszczyłeś życie!!!"- leciały jej łyz
"Niby jak?"
"Nie pamiętasz? Zgwałciłeś mnie!!" Rozpłakała sie i uciekła.

J-J-Jak to ją zgwałcielm.
Kiedy?
Pobiegłem za dziewczyną która była w damskiej- jebać.
Nikogo nie było- zamknołem drzwi
"L-lisa.."podeszłem do niej
"Proszę nie bij! Ale nie chce tutaj..."
"Spokojne nic co nie zrobię" kucnełem przy niej a ona sie odsuneła
"Wtedy też tak mówiłeś"ciągle płakała
"Przepraszam, byłem naćpany ale powiedz chociaż co zrobiłem? Ja nic nie pamiętam"
"Przepraszam, ale ja się boje" szybko wstała i uciekła z łazienki z telefonem. Miała tam jedno nagranie. Musiałem je zdobyć.

Wróciłem na wykład. Dziewczyny nie było ale zostawiła swój telefon. Szybko go wziąłem- nie ma hasła. Znalazłem filmik i przesłałm go do siebie. Usunąłem ten czym z jej telefonu. Wziełm mój telefon i szukałem powiadomienia. Czemu mam ją zapisną : skarbek Lisa 💖 ?
Wiedzę ze mam usunięte wcześniejsze wiadomości z nią. Co kurwa? Czemu?
Wyciszyłem telefon i zaczęłam oglądać wideo. Zaczęłam od środka aby kapnąć o co chodzi.
Jaaaaa... to sekstaśma.
kiedy już miałem wyłączać aktorzy pokazali twarze... ja i Lisa?! Co kurwa.
Szybko spakowałem rzeczy i udałem sie do wyjścia. Zgadnijcie kogo spotkałem? Pania profesor
"A pan Moormeier to gdzie?"popatrzyła na mnie z pod byka
"Przepraszam ale pilna sprawa, naprawdę przepraszam. Do widzenia" wyszedłem i zamknąłem drzwi.
Szybko udałem sie do auta w którym się zamknołem.  Czyli to prawda.... kurwa jak ona to gdzieś zgłosiła? Pójdę siedzieć... gwałt i prochy... jeszce mnie ze studiów wywalą ... zajebiście.

Pojechałem do swojego domu. Rzuciłem wszystko i wzięłam sie za oglądanie filmiku
Kamera jest ustawiona w pokoju. Chyba ukryta

|| "No kochnie chodź do pokoju"- powiedził brunet ciągnąc kobietę do pokoju.
"Payton nie chce seksu" staneła ze skrzyżowanymi rękami.
"Ale ja jestem napalony- chłopak zacząć się dobierać do dziewczyny.
"Przerabialiśmy ten temat" prychneła
"Zrozum! Ruchamy sie raz, okazjonalnie dwa w ciągu miesiąca. A są w ogóle bez seksu. Kocham Cię i potrzebuję tego. Jaki to związek bez seksu" wybełkotał obrażony i naćpany chłopak.
"Czyli chodzi ci tylko o ruchnie?"
"Nie. W pewnym sensie tak, popatrz Kiedy my ostatnio to robiliśmy a kiedy Chase? Ten który ma żone i dziecko!"
"Nie wiem"
"To ja ci powiem! Oni to sobie przynajmniej raz w tygodniu dogadzają a my? Ostatnio półtora miesiąca tego"
"Payton..."
"Addison nie marudź"
"Lis.. tak Addison" (P- czemu mnie oszukała)
"No to co, zmieniny to?- chłopak usiadł na dziewczynę
"Dobrze" po chwili można było usłyszeć jęki obu osób...  ||

Czemu Lisa mnie oszukała że ma na imie Addison?
Kim jest Addison?
Czy o to chodzi że ją zgwałciłem?
Jak dwie osoby się zgadzają to to jest seks...

Postanowiłem rozwiać te zagadke. Napisałem do Lisy: czy masz jakieś dowody że cie zgwałciłem?
Od Lisa: ktoś mi wysłał nagranie
Do Lisa: możesz proszę wysłać

O dziwo dziewczyna wysłała. Było to to samo co przed chwilą tylko bez dźwięku i fragmenty gdzie na nią siadam.

Dobrze wiem że miała całe?
Czy Lisa chce mnie wrobić?

Postanowiłem napisać do Jacksona
Stary, miałem kiedyś laske o imieniu Addison?

Po godzinie chłopak łaska odpisać
: twoja dobra dupa. Dawna... a co ktoś zatęsknił wchodzić w tak dobrą dupke?

Do Jackson: spierdalaj.

Skoro Lisa zgodziła sie na ten seks.
A w dodatku podała sie za Addison czyli moją dawną dziewczynę?
Co ona chce uzyskać?

tajemnica <<Payton Moormeier>>Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz