tajemnica <<Payton Moormeier>>

Five

R o k p ó ź n i e j

0 9 : 0 0 P M
L o s A n g e l e s
C a l i f o r n i a

-Dylan tylko nie spierdol nic- powiedziałem przejeżdżając pod dom Jennifer. Jest to blondynka jest ode mnie o rok młodsza. Prowadzi własną restaurację przez co ustatkowała siebie jak i Charli.

No właśnie Charli. Z nią się bardziej przyjaźnie. Jest to czarnuszka. Bardzo szczupła ale ma duże biodra. Przez to, że nie jest za wysoka bo ma 167 jej talia dodaje jej uroku. Piękne brązowe oczka i piegi o dziwo nie odmładzają jej. Ma 20 lat i na tyle wygląda. Jest ona dziewczyną Jennifer.

Boję się o Dylana bo raz już miałem z nim problemy. W przeciwieństwie do Blondynki, Charli podobają się dwie płci, nie jedna. Ten palant próbował ją podrywać w dupie mając, że obok siedzi jej dziewczyna.

Podszedłem do drzwi i delikatnie zapukałem. Otworzyła mi dziewczyna. Światło księżyca delikatnie oswietliło jej talię. Dopasowanie jeansy z wysokim stanem i krótka bluza z długimi rękawami. Czarna z Adidas'a. Wszędzie poznam to wciecie w tali.
-Cześć skarbeczku- przytuliłem Charli. Gdy oddała uścisk przypominały mi się te wszytkie noce. Pocieszała mnie po stracie dziewczyny. Pomagała po sprawie sądowej. Wysłuchiwała o moich problemach, wybiła mi myśli samobójcze z głowy. Dla niej i dzięki niej chce żyć.

Przywitała się też z Dylanem ale ten na szczęście zachowywał się normalnie.

- Elo Lopez - rzuciłem do Blondynki rozsiadając się na kanapie.
-Jebnać ci?- spytała podając mi piwo- zostaniecie na noc- wepchała mi butelkę do reki. Wywróciłem oczami patrząc no Char. Ona tylko słodko się zaśmiała i zadarła jedną nogę o fotel.
- Może jutro wszyscy razem pójdziemy na kregle?- zaproponowała. Wszyscy przytakneli a po tym zaczęły się przeróżne tematy.

.................

No muszę przyznać trochę wypadłam z wprawy 👉👈

Powiem tak. Nie mam psychy zacząć nową książkę wiec fragmenty tego pomysłu przeniosłam tu. Różnica taka, że tam głównym związkiem był by związek inny niż hetro. Po przemyśleniach i znaczeciu pisania zdałam sobie sprawę, że niektórych mogło by to brzydzić wiez zrezygnowałam z tego. Jak narazie będzie coś w stylu drugiej części tej książki.

Napiszcie co tym sądzicie i czy mam może już nie pisać książek?

Ps. Utnę kawałek akcji aby iść w stronę ciekawszą z Payton'em

Buźka
Bywajcie