Był to zwyczajny dzień w królestwie Clarines.
Słońce przygrzewalo mocno przez cały dzień lecz w powietrzu czuć było zaduch i widmo burzy. Mimo to nikt się tym zbytnio nie przejmował.
W całym zamku było wyjątkowo spokojnie. Każdy bez pospiechu wykonywał swe obowiązki.
Biblioteka zamkowa była najbardziej zacisznym miejscem. Promienie zachodzącego słońca wlatujace przez wielkie okna rzucały pomarańczowe cienie na długie regały to dodawało urokowi temu pomieszczeniu.
Jedyną osobą przebywająca tam w tedy był młody książę Zen. Dzisiejszy błogi dzień sprawił, że chłopak był w świetnym chmurze. Właśnie szukał książki o prawie królewskim.
Przechodził od regału do regału, aż w końcu znalazł upragnioną lekturę. Sięgnął po grubą, ksiągę oprawiona niebieskim płótnem.
Gdy wyciagnał ksiażkę przez przypadek stracił z półki inną. Cała w kurzu, przy upadku rozpylila to w powietrzu. Twór otworzył się, a kiedy białowłosy podniósł dzieło z wnętrza wypadła stara kartka. Zaintrygowało to księcia, bo papier był naderwany.
Pochwycił on grubą kartkę i przyjżał się dokładnie.
Był to szkic przepięknej sukni. Postać w nią ubrana miała wyrwaną głowę wraz z papierem. Całość oprawiona była w ozdobne wzory z tego samego tworzywa.
Chłopak oglądał znalezisko z każdej strony, a gdy obrócił je na odwrót serce w nim na chwilę stanęło i pobladł. Z tyły arkusza papieru widniał kaligraficzny napis lekko zawarty przez czas, lecz ciągle czytelny:
'Księżniczka Izanami Yuri Wistaria lat szesnaście.'
Książę chwycił się za głowę nie pojmując tego co widzi. W pewnym momencie zmarszczył brwi i natychmiast opuścił bibliotekę z chukiem zatrzaskując drzwi.
Hajko!
Mam nadzieję że was zainteresowało 😊 spadam, ale niedługo powrócę.
Bajko!

CZYTASZ
Nie znam całej prawdy... [Shirayuki]
FanficPewnego dnia młody Wistalia natrafia w bibliotece na stary dokument, z którego dowiaduję się najmniej spodziewane rzeczy w jego życiu...