Proszę nie oceniać mnie przez pryzmat tego co robie w wolnym czasie.
Witam pierwszej mojej książce. Wydaje mi się, że nieźle ogarniam posługiwanie się polskim językiem, więc mam nadzieje, że mojej Polonistce (którą bardzo szanuje, zasługuje na pisownie wielką literą) nie będzie za mnie wstyd. Chociaż wolałbym, żeby tego nie przeczytała.
Na początku wyjaśnić chcę jedną rzecz, albowiem kiedy piszę coś kursywą oznaczta to, iż tak jakby obie postacie pomyślały to samo w jednej chwili. Zawsze jakieś ciekawe urozmaicenie i coś ciekawszego.
Co do mojego "stylu" pisarskiego to... Sam nie wiem jak go nazwać, ani czym się on wyróżnia, ale wiem, że podobno lubię przekładać wyrazy tak, że brzmi to "bardziej dostojnie" (autentyczny cytat). To wielki komplement dla mnie i mojej twórczości. Miło mi się zrobiło kiedy go usłyszałem.
To już nie przedłużając bardziej zapraszam~
CZYTASZ
*** | todobaku/bakutodo
Romance(kiedyś zrobię okładkę i wymyśle tytuł) To był przelotny romans. Nie myślałbym, że przerodzi się w coś poważnego. Wakacyjne miłości takie są. Kończą się wraz z upływem lata. Szeptem wypowiedział słowa, których nigdy bym się nie spodziewał. Czy on na...