Taka sytuacja...
Spaceruję sobie po ogródku i oceniam stan roślin pnących, przez co znajduję się tuż przy ogrodzeniu. Akurat sąsiad przyjechał na działkę naprzeciwko i przechodził obok płotu.
Słysząc 'Dzień dobry' ze strony mijającego mnie człowieka odruchowo odpowiadam tym samym.Wszystko było by dobrze, gdyby nie fakt, że wraz z wypowiadaniem tych słów odruchowo odwróciłam się w stronę domu i pospiesznie do niego weszłam.
-Nawet już po działce nie mogę chodzić, bo zaraz jakiegoś człowieka spotkam...- mruknęłam zamykając drzwi
Cała akcja trwała zaledwie kilka sekund, jednak zdążyła dosadnie pokazać mi na jakim stopniu introwertyzmu się znajduję.
Przysięgam, że nie chciałam być niemiła... Po prostu automatycznie chciałam się jak najbardziej odizolować od społeczeństwa i tak wyszło :')
CZYTASZ
Introwertykiem Być
De Todo(Nie)typowe sytuacje i myśli z życia typowego introwertyka. Zapraszam do mojego świata ^^ Komentarze i konstruktywna krytyka mile widziana. 21.03.2022- 1 w #introwertyk 30.07.2019- 1 w #trustory