Posprzątałam cały dom. Upadłam na kanapę i popatrzyłam na taras. Wzięłam zeszyt i zaczęłam pisać.
💛💛💛🌼🌼🌼💛💛💛🌼🌼🌼💛💛💛
Była 22.14. Pisałam 3 godziny...wow. Wzięłam telefon i weszłam na Facebooka. Poszukałam Kima i mu napisałam.
-Hej! To (t.i). Ta, którą uratowałeś w parku.
Cisza. Po czekałam trochę i poszłam po sok.
*Bzzt~*
Podbiegłam do telefonu i rzuciłam się na kanapę.
-Hej (t.i). Cieszę się, że mnie odnalazłaś. Możemy się jutro spotkać w tym samym miejscu?
-Pewnie! :^) o której?
-Pasuje Ci 11.00?
-Jasne :^3 to jesteśmy dogadani!
-Heh tak. Miłej nocki, księżniczko.
-Dobranoc! ♡Jego ostatnia wiadomość mnie zaskoczyła. A może pomyliłam osoby..? Raczej nie...pisało jego imię oraz nazwisko i było jego zdjęcie. To musi być on. Padłam na kanapę plecami i Przytuliłam telefon do piersi. Jutro może moje życie się odmieni..♡
💛💛💛🌼🌼🌼💛💛💛🌼🌼🌼💛💛💛
Była chyba 8.27. Wstałam uśmiechnięta i się ubrałam oraz przygotowałam. Czułam się taka szczęśliwa że nawet nie zrobiłam sobie śniadania. Wyszłam wykastrowana z mieszkania i zamknęłam drzwi na klucz. Poszłam do pobliskiej kawiarni i zamówiłam sobie małe ciasto z kawą na śniadanie. Zjadłam około 10.57 bo jeszcze rozmawiałam z koleżanką, która tu pracuje. Przeszłam przez bramę parku i zobaczyłam, jak Kim siedział na niej i coś czytał. Podeszłam i wsadziłam lekko rękę do jego włosów. Były miękkie i puszyste. Chyba zauważył, ale mi nie odmówił.
-Hej, (t.i). Podoba Ci się?
-Hej...ja - Uhh...przepraszam..
-Heh...nic nie szkodzi. Siądź sobie.Siadłam koło niego i popatrzyłam się w dal.
-Co czytasz?
-(nazwa książki). Bardzo mi się podoba. Masz, przeczytaj.
-A nie czytałeś jej teraz? Zgubię ci stronę.
-Spokojnie. Czytam ją już któryś raz.
-Ah...dobrze. Przeczytam więc.
-Chcesz iść na herbatę?
-Przed chwilą byłam tam na ciastku, bo nie jadłam śniadania.
-Oh...mogę ci zrobić.
-O jej...nie trzeba!
-Skoro tak mówisz.Zaśmialiśmy się.
💛💛💛🌼🌼🌼💛💛💛🌼🌼🌼💛💛💛
-No to co, widzimy się jutro?
-Oczywiście.Podszedł do mnie i pocałował w czoło. Byłam zaskoczona. Złapałam go za plecy od tyłu i pocałowałam w usta. Odwzajemnił pocałunek. Popchnął mnie na kanapę I...
💛💛💛🌼🌼🌼💛💛💛🌼🌼🌼💛💛💛
I mnie zostawił xD nie no danke za czytanie i miłego bycia majne T-rex'y ♡
CZYTASZ
"Ta poetycka dziwka"
PoetryOpis z życia pewnej dziewczyny, której życie o mało się nie skończyło...