Obudziłam się w szpitalu na łuszku podpięta pod jakieś pierdoly. Idk co to. Obok mnie siedzial ten dzbanior kook.
- o w koncu się obudzilas. Anjohasejo - powiedzial debil
- Anjohasejo kurwo. Przes cb tutaj leżę cos ty narobil frajerze - spytalam zła 😡 po czym zrobiłam daba w ramach tej złości
- No sory wybacz mi - se powiedixoal kook
- nie lol - powiedziałam
Do sali wszedł w tym momencie doktor. Wyglądał tak:
- Dzień dobry jestem doktor Zayn Malik. I będę prowadził pani leczenie - powiedzial lekarz po czy mrugnal do mnie na co kook się wkurwił.
- we nie zarywaj do mojej Laski. Nje życzy sobie tego. Co nie mała?
- mała to jest twoja pała - powiedziałam, po czym wstałam z łuszka i zrobiłam salto do kooka i zadabowalam nad jego głowa trzasac dupa i cyckami z radości że wymyśliłam taki dobry i oryginalny tekst
- mógłby Pan wyjść panie... - powiedzial Malinka
- Jungkook. Jestem kurwa jungkook jak możesz mnie nie znać kurwa - powiedzial wściekły kookie
- Dobrze czy możesz wyjść panie Jungkook, muszę przeprowadzić szczegółowe i dogłębne badanie naszej pacjentki - powiedzial lekarz po czym się do mnie seksi uśmiechnął
- Oki, to pa - powiedzial kook i wyszedl
- Teraz zostaliśmy sam na sam - powiedzial zayn i mrugnal do mnie
Macie rozdział kolejny