Dziewczyna w domu zadzwoniła do Łukasza:
Ł: Hejka! Co tam?
K: Nie nic ale chciałam wiedzieć co to znaczyło wtedy te przytulenie? *zawstydzona powiedziała*
Ł:Ajj nie ważne
K: Okej.. Spotkamy się dzisiaj?
Ł:Jasne!Spotkali sie*
Łukasz bo ja..- Łukasz szybko przerwał Karinie i ją pocałował. Dziewczyna była bardzo skrępowana* Po pocałunku poszli na miasto raz zjadło kolacje.Dziewczyna gdy wróciła była bardzo zadowolona. Odrazu zadzwoniła do wioli-przyjaciółki jej. Po długiej rozmowie z nią postanowiła ze jutro powie mu dokładnie co czuje.
YOU ARE READING
Kocham cie...<Łukasz.Karina>
Roman pour AdolescentsHejka! Chciałam powiedzieć ze historia jest wymyślona przez mnie. Miłego czytania!