02

121 5 1
                                    

Niedziela dzień spotkania z przystojniakiem.

Wstałam dzisiaj dość wcześnie bo o 10, ale to wszystko przez to że jestem dziś umówiona z Mattem, chociaż to dziwne bo jeszcze nie napisał no ale muszę poczekać.

Po 10 minutach.

Słyszę jak telefon mi dzwoni, numer nieznany może to Matt.

Rozmowa telefoniczna.

L-Tak słucham?
M- cześć,to ja Matt pamiętasz?
L- cześć,ah to ty no pamiętam.
M -To co , kawiarnia gdzie się spotkaliśmy o 13, pasuję ci?
L- tak no jasne,to jesteśmy umówieni.
M- Tak, do zobaczenia śliczna.
L- Pa.

Rozmowa zakończona.

O matko ale on jest cudowny,tylko się zastanawiam ile on ma lat i czym się zajmuje bo wygląda na młodego ale i też bardzo mądrego no cóż tego może się dowiem dzisiaj.

Godzina 12.
Jezu już się pomalowałam ale nwm co ubrać. Po namyśle postanowiłam że ubiorę zwiewną czerwoną sukienkę a do tego czarne szpilki, niewiem czy to nie jest stosowny strój no ale cóż.

12:45.

Stwierdziłam że już muszę wyjść aby się nie spóźnić, dobrze że do kawiarni mam mniej więcej 10 minut pieszo.

Godzina 12:59

Wchodzę właśnie  do kawiarni ale nigdzie go nie widzę, no dobra poczekam jeśli trzeba.
Minutę później widzę jak do kawiarni wchodzi Matt z różami.

Po spotkaniu Matt zawiózł mnie do domu,gdzie w jego samochodzie się pocałowaliśmy.

Dowiedziałam się że Matt ma 25 lat chociaż myślałam że jest troszkę młodszy,jest nauczycielem matematyki i że będzie pracował w nowej szkole. Ma starszego brata i młodszą siostrę.

Jest godzina 19:58

Dobra pora się wykąpać bo jutro muszę iść do szkoły,ale przed tym zrobiłam sobie trening. Po treningu poszłam się kąpać i wyszłam o 20:45.

Dobra teraz muszę się jeszcze spakować, i ogarnąć  co się dzieje na świecie.

Godzina 23:21.

Dobra teraz to muszę iść naprawdę iść spać bo jutro mam na 9:50.

Nauczyciel MatematykiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz