Piątek weekendu początek
Kcal 1400
Spalone 400Niestety muszę powoli zmniejszać kalorie żeby nie mieć napadów
Od poniedziałku wygląd dzienniczka się trochę zmieni (będę wypisywać co jadłam w ciągu dnia jak chcecie) będzie bardziej kolorowy i radosny*********************
Poszło do lasu z moją siostrą trochę się zgubiliśmy i weszliśmy w błoto ale było bardzo fajnie i pogadaliśmy siebie trochę parę razy przeżyliśmy zawał że nas dzik goni ogólnie było superZagonilam tatę wreszcie do ogolenia psa i teraz wygląda bardzo śmiesznie w jakieś dziwne ciapki plamki ale będzie mu przynajmniej chłodniej
(^Na lato)
A jak wy się czujecie?
Kwarantanna was dobija czy wręcz odwrotnie ?
Mnie trochę dobija nie mam coraz częściej ochoty na nic
Dziękuję skarby że jesteście
KOCHAM WAS!!!
CZYTASZ
Dziennik życia
Short StoryKawałek mojego życia odchudzanie treningi pasje *do niczego nie namawiam i niczego nie promuje*