Witam wszystkie najdroższe skarby jak się czujecie po weekendzie?
Powiem szczerze że dawno nie czułam się tak wolna przez cale dwa dni nie liczyłam kalorii jadłam co chciałam ale z umiarem oczywiście dużo się ruszałam bo 1000 spalonych kalorii na rowerze to dość sporo ale czuję się wypoczęta i szczęśliwa.
Na oko mogę powiedzieć że było tak jakoś 1500-1600
Moje cele na ten tydzień:
*Schudnąć do 50,5 kg
*jeść do max 1000kcal
*Sporządzać posiłki bez mięsa
*Jeść dużo warzyw i owoców
*Przyłożyć się w końcu do naukiJakie są wasze cele?
Od jutra dziennik zmieni całkowicie wygląd cieszycie się ? Ja bardzo ❤️Kocham was bardzo
Do napisania skarby♥️
CZYTASZ
Dziennik życia
Short StoryKawałek mojego życia odchudzanie treningi pasje *do niczego nie namawiam i niczego nie promuje*