Rozdział 1 -"Koniec mojego dotychczasowego życia "

125 2 0
                                    

Siedziałam razem z moją rodziną w naszym ogrodzie i jadłam śniadanie .O tej porze w Sardynii było wyjątkowo gorąco więc jedliśmy na dworze .Tak bardzo jestem szczęśliwa z mojego życia .Jestem piękna ,a co najważniejsze majętna,więc szybko znajdą dla mnie męża .Oby był równie bogaty jak my.Mam na imię Cecylia ,pochodzę z bardzo starego i potężnego rodu ,który jest bardzo sławny w całych Włoszech .Jestem młodym,nie do końca rozwiniętym piętnastoletnim kwiatem.Moje bardzo długie włosy do pasa  mają taki san kolor  jak hebanowy parkiet u mnie w komnacie .Nie byłam bardzo wysoka .Byłam średniego wzrostu  .Moim największym atutem są oczy .Pełne głębi ,niebieskie ,błękitne oczy .Po śniadaniu weszłam do swojej komnaty i zaczęłam niecierpliwie chodzić dookoła .Czułam ,że stanie się coś złego .Wzięłam do ręki nuty do jakiegoś utworu i zaczęłam grać na skrzypcach .Mogę grać całe noce i dnie .To jest dla mnie ukojenie .Ukojenie dla Anastazji.
*Ten sam czas ,Stambuł ,Pałac sułtana Murada*
Sułtan od dobrej godziny wpatrywał się w płomień płonącej świecy i rozmyślał.Rozmyślał nad wszystkim ,co ostatnio wydarzyło się w pałacu ,a było tego dużo .Myślał gdzie istnieje granica między byciem władcą ,a rodziną i stosunkami z nimi. Strażnik zauważył zrezygnowanie władcy i polecił zorganizowanie zabawy .Sułtan nie zgodził się ,ale chciał spędzić wieczór oraz zjeść kolację ze swoją babcią,sultanką Safiye.Po chwili usłyszał pukanie :
-Wejść ! -Drzwi się otworzyły  i do komnaty weszła bardzo zadbana kobieta w średnim wieku .Miała na sobie ciemnoniebieską suknię oraz biżuterię i diadem w tym samym kolorze .Murad uśmiechnął się ,pocałował jej rękę i przyłożył do czoła
-Witaj kochany wnuku .Jak się czujesz ?-Uśmiechnęła się szczerze do wnuka .
-Wszystko dobrze ,ale brakuje mi kogoś do towarzystwa ,kogoś kto mnie wysłucha.Nie jak te wariatki z haremu .-Zaśmiał się pod nosem .
-Myślę ,że ten mały podarunek pomoże Ci w tym .Straże !!
Strażnicy weszli do komnaty i odsłonili płutno.Była namalowana na nim niezwykle piękna dziewczyna .Safiye obserwowała reakcję wnuka .
-Ona jest przepiękna....-Safiye uśmiechnęła się .
-Sprowadze ją do pałacu dla Ciebie .Co ty na to ?
-Jasne, że  tak zgadzam się ! Czuję że to dobry wybór ..Dziękuję sultanko ,jesteś bardzo łaskawa ...

Sułtanka Yasemin-najdroższy kwiat sułtana Murada ..Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz