Wdech, wydech, wdech, wydech... - powtarzałam sobie jak Mantrę, kuląc się w rogu łóżka.
***
Zabraniam kopiowania pomysłu - wszelkie prawa zastrzeżone!
Postaci, historie, jak i zdarzenia są stworzone na potrzeby fabuły.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
I tylko szkoda, że już nie wierzę,
„że po deszczu znów przychodzi słońce, i że ponad chmurami słońce zawsze świeci...
Amen."
Liczyłam.
Tych dużych było 27. Mniejszych 56.
Matematyka.
Rachunek prawdopodobieństwa.
Zastanawiałeś się, jaka jest szansa, że dzisiaj nie umrzesz?
Nie wiem, jak długo leżałam w agonii, obdarta ze skóry, do szpiku szaleństwa. Nawet noc już nie wydawała się tak przerażająca, jak zwykle. Jedynie mrok rzucany przez los, który rozgościł się we mnie, bez mojej zgody, paraliżował i odbierał mowę.
Posiadł moją duszę, zawładną umysłem, zamykając mnie z hukiem łamiącego się serca, w swoich szponach.
I nie powstałam z popiołów, by wymierzyć sprawiedliwość. Nie dokonałam vendetty.
Strach okazał się nieproszonym gościem, który sprawiał, że wszystko czułam intensywniej. Wszystko, prócz życia, bo ono uleciało ze mnie, wraz z pierwszym kamieniem.
I nie toczyłam wojny z żywiołami, chociaż lizały mnie języki ognia! Nie zostało ze mnie nic. Pogorzelisko.
83 kamienie później, nie byłam już sobą. Odziana jedynie w nadzieję, wiłam się w konwulsjach i odliczałam minuty, rozsypując własne prochy. Milczenie rozdzierało moje wnętrze, a pytania już na zawsze pozostały bez echa.
I nie zawył alarm bombowy, chociaż ktoś zrównał z ziemią moje ciało!
Nie odparłam ataku, bezwarunkowo ogłaszając kapitulację.
Nie ogłoszono stanu wyjątkowego, chociaż rozszalała się zaraza, która opętała mój skrawek nieba.
Nie podjęłam żadnych działań, bezczynnie wsłuchując się w jęk własnego przerażenia.
Nie ruszyłam z miejsca, by rozpętać piekło, wznosząc wzrok ku chwale, wymierzając cios.
Nie zrobiłam nic, bo utkwiłam w piekle, stojąc oko w oko z diabłem.
I zrywałam płatki cierpienia, jeden po drugim, pytając siebie...
Żyję? Nie żyję? Żyję? Nie żyję? Żyję? Nie...
Hasło:
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
