♫︎②②⓪④②⓪♫︎

67 6 6
                                    

cześć!

dzisiaj limit miałam z tego co pamiętam 1300 kcal, ale zjadłam 864 + banan (xd).

ktoś nieświadomie mi uświadomił, że już totalnie zwariowałam. mam wstręt do masy rzeczy przez moje skojarzenia z ludźmi, którzy zniszczyli moje życie i moją psychikę.

może to brzmieć śmiesznie, ale nawet masło orzechowe, którego btw nigdy nie jadłam, kojarzy mi się z nienawiścią, czymś obrzydliwym i po prostu bólem.

taaaak, trzeba mnie zamknąć w psychiatryku. w sumie, to wyszłoby mi to na dobre.

mam masę rzeczy do zrobienia, ale jakoś nic mi nie wychodzi. błagam, nie mogę zawalić szkoły. och, to wszystko przez moje lenistwo i brak zdolności koncentracji.

czy wy też macie tyle nauki?

ogólnie to chciałam tu napisać o jeszcze wielu innych rzeczach, ale nie chcę was już zanudzać.

do kiedyś!

♫︎♫︎♫︎

𝕔𝕠𝕝𝕕 𝕥𝕖𝕒 #2 - 𝕕𝕫𝕚𝕖𝕟𝕟𝕚𝕜 𝕠𝕕𝕔𝕙𝕦𝕕𝕫𝕒𝕟𝕚𝕒Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz