1.

13 0 0
                                    

Lily :

Cześć, jestem Lily i mam 18 lat. W te wakacje postanowiłam pojechać na obóz dla nastolatków. Jadę tam z moją przyjaciółka Zoey. Obóz będzie trwał dwa miesiące. Nic strasznego, nie ? Jednak postanowiłam z moją przyjaciółką że będziemy szaleć. Chłopaki, imprezy i alkohol. Czego chcieć więcej ? Tylko na obozach z tym nie jest łatwo. Ciągle będą nas pilonwać żebyśmy z brzuchem do domu nie wrócili. Własnie, tak zazwyczaj jest. Ale ten obóz jest jak dla mnie wyjątkowy. Rodzice muszą podpisać zgodę na to że szkody jakie dzieci wyrządzą  lub któraś wróci z brzuchem , tutejsi nauczyciele i opiekunowie nie ponoszą odpowiedzialności. 

Właśnie leżałam na łóżku i pakowałam się a obóz. Miała przyjść Zoey żeby mi pomóc ale na nią w takich sprawach nie można liczyć. Ona sama pewnie więcej ode mnie spakuje . Musze liczyć sama na siebie. Nagle mój telefon zadzwonił . 

- rozmowa -

 - halo ? 

- cześć Zoey 

- no hej, po co dzowinisz ? spakowałaś się już ?

- no jeszcze nie 

- to po co do mnie dzwoisz ?

- mam zakład 

- no ?

- musimy wrócic z chłopakami z obozu ?

- w jakim sensie ?

- musimy sobie znaleźć chłoapka 

- czy ty nie uważasz że to trochę dziwne ?

- nic nie uważam. Ta która nie znajdzie chłoapka płaci drugiej 100 dolarów. 

- niech ci będzie.. - westchnęłam

- przeiez miałyśmy szaleć !

- ta, zapombniałam. 

- dobra, ja idę się skończyć pakować. Pa 

- no pa 

- koniec rozmowy - 

 zapowiada sie długi wieczór ....

--------------------------------

hejka ! jutro pojawi się rozdział. Ogólnie rozdziały będą po około 200-400 słów. 

w tym rozdziale mamy około 250. 

Miłość na obozie H.S Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz