* w szkole *
O cześć Oluś! - powiedziały Nikola o Zuzia w tym samym momencie.
Hej? - odparła Ola
Co ci się stało ? - spytały zdziwione dziewczyny
Coś- odpowiedziała obojętnie Oliwia
Widać było że jej przyjaciółki sie martwia ale ola oczywiście tego nie zauważyła. Nagle zza progu wyszedł Daniel!
O hejka oliwka!- krzyknął chlopak
sie...sie.. siemka- odparła zmieszana oliwka
Ej bo wiesz co ?
Co Daniel?
Organizuje dziś imprezke może chciałabyś wpaść ? Co?
Omg ! Takk ! - krzyknęła Olka w myślach lecz powiedziala tak :
No mogę wpaść 💓
To do zobaczenia !
No papa-pożegnali sie
Widząc to Nikola z Zuzą wiedziały że to się skończy źle. Dryn drun dryn dryn zadzwonił dzwonek.
Dobra chodzmy do klasy odparły dziewczyny.
Nie- powiedziała Oliwia ze śmiechem z dziewczyn .Kujonki!- krzyknęła z końca korytarza i szybko uciekła ze szkoły . Gdy wyszła zobaczyła Malwinę (szkolną patologie i „tą popularną") z Danielem.
O Oliwciu! Chodź tu kochaniutka- powiedział chłopak.
No okey- odzrzekła dziewczyna
Chodz na fajka !HAHA- krzyknęła Malwina
O tak zawsze chciałam spróbować tego Papierosa ! -odkrzynęła glosno Oliwka
Nadszedł wieczór Olka i Daniel świetnie bawili się na imprezie. Była gdzieś 3 nad ranem. Nastolatka dopiero wróciła do domu. Odsypiała niby udaną imprezę. Po godzinie 14 ola zadzwoniła do swoich przyjaciółek. Nie zauważyła że sie na nią obraziły. Bohaterka dzwoniła tak całe 30 minut~nie odbierały ani Zuzia,ani Nikola. Ola poczuła że przez swoje zachowanie straciła przyjaciółki....
Poszła spać. DOBRANOC
