Chłopaki zaczęli nakręcać się nawzajem jednak blondyn miał na dziś wieczór inny plan niż zawsze się to kończyło. Kiedy obaj już byli bez bluzki nie postrzeganie złapał pasek i jak najszybciej związał ręce młodszego i rzucił go na łóżko i dużym uśmiechem.
- co ty robisz ? nie wygłupiaj się - powiedział zdezorientowanym.
- dziś ja żądzę - uśmiechnął się siadając mu na biodrach.
- i po co te cyrki przecież mogłeś .. - przerwał mu
- i tak wiemy jak by się to skoczyło a tak przynajmniej mniejsza szansa na to.
Blondyn zaczął od pocałunków które nie mógł zdominować dla tego je przerwał i szedł na szyje gdzie zaczął zostawiać malinki i ugryzienia. Jedną ręką bawił się sutkiem chłopaka który co jakiś czas ciszej jęknął z przyjemności. Kiedy usta przeniósł na sutka ręką jeździł po przyrodzeniu przez materiał czuł że chłopak coraz bardziej jest napalony tak samo jak on. W końcu zaczął zdejmować z niego spodnie i bokserki. Sięgnął do szafki bo lubrykant w którym zamoczył palce jednak zanim włożył mu je by zacząć go rozgrzewać zaczął namiętnie go całować by stłumić jęki, które i tak wyrwały się z jego ust. Blondyn się nie obijał i szybko dokładał palce chciał jak najszybciej go rozgrzać. W końcu mógł sam w niego wejść nie obyło się beż większego jęku co nakręcało tylko mocnej blondyna. Kiedy młodszy się przyzwyczaił zaczął się powoli ruszać. Z ust chłopaka ciągle dobiegały ciche jęki było mu dobrze nie mógł zaprzeczyć, w końcu wyjąkał by chłopak przyspieszył co ten posłusznie zrobił w po paru minutach starszy był na najwyższych obrotach a nie dużo później obaj doszli w tym samym czasie. Bakugo powoli wyszedł z chłopaka i położył się obok i uwolnił ręce Todorokiego obaj leżeli i ciężko oddychali.
- może częściej dam ci się zdominować - uśmiechnął się i spojrzał w oczy blondyna. Na te słowa Bakugo się zaczerwienił i go zamurowało nie wiedział co odpowiedzieć. Todoroki zawisł nad nim i zaczął go całować i blondyn znów mu się oddał chłopakowi.
- ale widzę że to nie będzie łatwe skoro ty tak lubi mi się oddawać - uśmiechnął się a blondyn za te słowa uderzył go w ramię.
- złaś ze mnie i się ubieraj - rzucił go z siebie na bok.
- czemu? - zdziwił się mocno czy te słowa aż tak go wkurzyły.
- umówiliśmy się z tymi debilami na spacer więc lepiej wstawaj i się szykuj.
Kompletnie o tym zapomniał ale nie miał wyboru wstał i zaczął się szykować. Nie zajęło im to długo bo po pół godzinie obaj byli gotowi do wyjścia.
Na spacerze że znajomymi szli na końcu trzymając się za ręce, nie ukrywali się już z tym ale też się tym nie chełpili. Cała klasa na nowinę o ich związku bardzo się ucieszyła ponieważ dużo osób liczyło na tą parę. Oczywiście chłopaki nic by nie powiedzieli gdyby nie fakt że widziała ich Mina która kochała gadać i plotkować. Jednak chłopaki i tak jeszcze ani razu mimo ogłoszenia tego nie całowali się przy innych, ponieważ ich samych irytowało jak ktoś to robił w miejscach publicznych.
Koniec
rozdział nie wyszedł wiem )=
CZYTASZ
Ratunek | todobaku
Short StoryNa klasę 1A odbył się atak Podczas wycofywania się dabi atakuje jednego z nich cała swoją siłą. Jednak obrywa inny przez głupotę, odwagę czy może dla tego że czuł coś do osoby na którą był wymierzony atak. zakończone #1todobaku-28.04.2020 #1lbgt...