Kretyn: Ej Janowski, musisz mi pomóc
Blondi: co znowu zjebałeś? Bo zakładam że dlatego do mnie piszesz
Kretyn: dzięki że we mnie wierzysz
Kretyn: ale wracając do tematu
Kretyn: napisałem do tej Julki, ale czemu mi nie powiedziałeś że ona nie ma rodziców?!
Blondi: nie gadaj że jej wytknąłeś temat rodziców
Kretyn: ...
Blondi: XDDDDDDDDDDDDDD
Blondi: XDDDDDDDDDDDDDD
Blondi: XDDDDDDDDDDDDDD
Kretyn: skończyłeś?
Blondi: XDDDDDDDDDDDDDD
Blondi: teraz skończyłem.
Kretyn: dobra, teraz mi pomóż
Blondi: ekhym, że niby ja mam do niej napisać?
Kretyn: w końcu to twoja kuzynka
Blondi: idioto moim zadaniem było zeswatać ją z jakimś żużlowcem, a nie ratowanie ci dupy.
Blondi: tego nie było w umowie!
Kretyn: zamknij jadaczkę i pisz do niej
Blondi: wisisz mi burgery w Pasibusie
Kretyn: niech będzie.
CZYTASZ
𝐘𝐎𝐔 𝐇𝐀𝐕𝐄 𝐀 𝐌𝐄𝐒𝐒𝐀𝐆𝐄 || Patryk Dudek ||
FanfictionNieznany: jesteś słodka Ja: odwal się kretynie by @nactarine 2020