Obudziłam się koło Łukasza . Postanowiłam na niego popatrzeć . Chwile później zabolał mnie brzuch . Myślałam że to tylko okres bo mi się trochę spóźnia . Poszłam do łazienki i nagle zachciało mi się wymiotować . Po wyjściu z toalety poszłam do Łukasza . Położyłam się i sprawdziłam social media . Po sprawdzeniu rozbolał mnie brzuch i to jeszcze bardziej . Poszłam po test ciążowy . Było to jedyne co mi przyszło na myśl . Poszłam jeszcze do sklepu po pieczywo . By Łukasz się za bardzo nie kapnął . Weszłam do mieszkania . Jeszcze spał . Skierowałam się do łazienki zrobić test . Na teście była jedna kreska . Lecz ból był coraz silniejszy . Druga opcja to było jakieś zatrucie pokarmowe . Wyszłam z łazienki wyrzuciłam test i zrobiłam śniadanie . Zaniosłam Łukaszowi . - Łukiś śniadanko .- Powiedziałam budząc bruneta - dziękuje kotku .- Powiedział zaspany Łukasz - jakoś źle się dzisiaj czuje .- Powiedziałam - to może pójdziemy do Lekarza .- Spytał brunet - dobry pomysł .- Powiedziałam biegnąc do łazienki wymiotować Potem poszłam zjeść . Po zjedzeniu poszłam się ubrać . Ubrałam się tak
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Poczesałam włosy wyszłam z mieszkania i poszłam do auta . Pov. Łukasz Wyrzuciłem chusteczkę do kosza i zauważyłem test ciążowy . Wyciąłem go i zobaczyłem jedną kreskę . Wyrzuciłem go znowu do kosza . Poszedłem do auta . Pov. Weronika Siedziałam w aucie a po chwili wszedł Łukasz . Pojechaliśmy do lekarza . Lekarz powiedział że nic mi nie jest . Miałam totalnego laga mózgu .
Tydzień później
Cały tydzień wymiotowałam i bolał mnie brzuch . Później zasłabłam i zemdlałam . Obudziłam się w karetce . - Łukasz co się stało .- Powiedziałam zdziwiona - zemdlałaś kochanie .- Powiedział Łukasz Po kilku minutach byłam już w szpitalu . Zaczęła mnie badać Pani ginekolog . Zadała mi kilka pytań a później czekałam na USG .
