Jeden żyje w ciągłym stresie, wykańczając się psychicznie kawałek po kawałku, natomiast drugi prowadzi "beztroskie" życie, jak to sam określił, a także bawi się z policją w kotka i myszkę. Z tego duetu nie może wyjść nic dobrego.
Taeyong poświęcił dla Narodowej Służby Wywiadowczej wiele lat, co zostało mu wynagrodzone mianem jednym z najlepszych agentów w tej branży. To właśnie jemu zostaje przypisane zadanie, aby schwytać, a w ostateczności zabić, jednego z najgroźniejszych hakerów w Korei Południowej, znanego ze swojego kiepskiego poczucia humoru. Wyraźnie widać, że rozmowa z hakerem jest dla Taeyonga wykańczająca, a gdy jeszcze ów haker zaczyna prywatnie wypisywać do agenta NSW sprośne wiadomości, mogłoby się wydawać, że dłużej nasz mężczyzna tak nie pociągnie.
CZYTASZ
"Last rose petals" • Jaeyong (WSTRZYMANE)
FanficJeden żyje w ciągłym stresie, wykańczając się psychicznie kawałek po kawałku, natomiast drugi prowadzi "beztroskie" życie, jak to sam określił, a także bawi się z policją w kotka i myszkę. Z tego duetu nie może wyjść nic dobrego. Taeyong poświęcił...