Moje jebane życie TwT

noc xD

Śpię sobie. I tak koło 0:45 mi się coś śni. No ktoś mi kurwa szczeka! No to się budzę nabuzobana jak arbuz, bo mi ktoś/coś przerywa sen o yaoi TwT
Patrzę A tu jakiś gościu mi stoi przed łóżkiem.

- kim Ty kurwa jesteś?! - drę się na cały dom, a po chwili zauważam że to mój brat postanowił mówić do mnie gdy ja niczego nie słyszałam. TvT

- OvO, no ja tylko ci mówiłem że to twoje mango ci spadło na podłogę, o tu- wskazuje na moją książkę.

- To jest MANGA człowieku, m-a-n-g-a!! - mówię z poirytowaniem, i zsuwam się po łóżku na podłogę.

- Podniosę. - mówi.

- O nie kurwa, Ty to lepiej zostaw i idź spać. Jeszcze mam kręgosłup cały.

- No ok. Pa sis

- Tsa, pa bro

Po tym jak już odniosłam sukces podniesienia książki, położyłam się i znowu nic mi się nie śniło.

Wiem że to było fascynujące xD
Ale będę coś takiego pisać jak będzie mi się nudzić, a nie ma to nawet 200 słów xD
Miłego dnia/wieczoru/nocy. Bay