plan

191 19 9
                                    

A więc, wczoraj wymyśliłam zarąbisty (według mnie) plan.

Plan na zabicie osób które mi przeszkadzają w miraculous.

Mianowicie, Luki i Nathaniela.

Jako że jestem szefową mafii, zwołam moich podwładnych do domu Luki. Oni go otoczą, i wtedy wejdę ja. I powiem mu takie coś.
"I co? Co powiesz? Hm? Nie warto było się przystawiać do Marinette. Psułeś mi ship, to teraz ja popsuję ciebie. Żegnaj, Luko Couffaine. Możecie go rozstrzelać."

Potem, jak już nie będzie żył, pokroję go na kawałki, wsadzę do reklamówki z biedronki, i zaniosę jego mięso do Nathaniela. On zje to ze smakiem, a potem wyjdziemy na spacer.
Oczywiście nie obędzie się bez samochodu Adriena. Bo Nathaniel MUSI zginąć poprzez potrącenie białym audi (najlepiej R8). 

No więc zatelefonuję do Adriena, żeby razem ze swoim audi zjawił się na pasach przed domem Marinette. Tam Adrien go przejedzie.

A potem, żeby nie  było dowodów zbrodni Adrien aka Chat  Noir potraktuje martwe ciało Nathaniela kotaklizmem. Potem razem z Adim przybijemy piąteczke.

A na końcu Marinette i Adrien będę mieli domek z ogródkiem, trójkę dzieci i chomika. I będą żyli długo i szczęśliwie. A ja wraz z moim crushem którego  nie mam będziemy robić... nie wiem co, ale coś na pewno.

KONIEC!

Oki, więc już wiecie jaki mam plan. Pewnie jeszcze muszę wymyślić co zrobić z Lilą i Kagami.

Jak ktoś chce, to może się przyłączyć do mafii.

papatki ludziki!

armagedon Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz