odstawmy te normy, chce znowu poplynac
z dnia na dzien poglebiam niedosyt.zachlysnac sie toba,
utopic samotnoscpragnienia nieprzespanych nocy.
stoje przed lustrem, wgapiona w chory usmiech
blagam powiedz ze mnie kochasz nim na zawsze usnete dlonie zabija za milosc
pokaza droge na skroty
cieplem ukaja po stracie
choc leb mam i tak popsutyczy to jest koniec?