Chłodny powiew nocy
Otulał ich ramionaDym, bezwładnie wypełniał
Dystans między ciałamiBlask światła
Rozjaśniał kosmyk jego włosówA oczy, nawet zapłakane
Wyglądały pięknie
18:50
Chłodny powiew nocy
Otulał ich ramionaDym, bezwładnie wypełniał
Dystans między ciałamiBlask światła
Rozjaśniał kosmyk jego włosówA oczy, nawet zapłakane
Wyglądały pięknie