𝕮𝖆𝖓'𝖙 𝖞𝖔𝖚 𝖘𝖊𝖊 𝖒𝖊? /𝘆𝗲𝗼𝗻𝗯𝗶𝗻

2

Stałem obok drabiny wpatrzony w mojego zwinnego przyjaciela, który próbował wejść do domku. Chłopak o mało co nie spadł z tejże drabiny, a ja chichrałem się cicho obserwując jego zachowanie.
- Kuźwa, głupie patyki! - Soobin zrzucił patyka na dół tak, że prawie trafiło we mnie. Po chwili wdrapał się do domku i wychylił głowę zza "okna", pokazując mi abym zrobił to samo, co on.

Poszło mi to znacznie szybciej, niż młodszemu. Popatrzyłem co się dzieje w środku "chatki", zatrzymując wzrok na medytującym Taehyunie.

- To napewno był dobry pomysł, żeby tutaj przychodzić? - szepnąłem do Soobina, czując na sobie wzrok 18-latka.

- Aish, co wy tutaj robicie? - Tae wstał i ubrał bluzę, po czym zszedł na dół. - Nie siedźcie tutaj za długo, Kai mnie chyba zabije za to, że wpuszczam kogoś innego do domku..

- Spokojna głowa, przecież nic się nie stanie! - odpowiedział mu chłopak, który stał tuż obok mnie. Po chwili przycupnął na podłodze, analizując dosłownie każdy zakątek tego domku. - Przytulnie tu mają. I dość ładnie, jak na takie niezdary. - zaśmiał się a ja usiadłem obok niego, zatrzymując wzrok na jakimś ogromnym kuferku.

-------
Miłego dnia! ✌️