Odszedł, boże ja nigdy się nie wydostane z tąd...

199 8 0
                                    

Prov. Łukasz

Jadę czarnym autem, podjechałem centralnie pod dom tej Emmy. No cóż to działamy. Pistolet umieściłem tak żeby nie widziała. A przebrałem się za hydraulika.

Dzwonek

Emma - Dzień dobry, w czym pomóc?

Łukasz - dzień dobry, jestem Arek. Działa pani dobrze instalacja? Mogę naprawić za darmo jak coś

Emma - Tam mi przecieka pod zlewem. Normlanie spadł mi pan jak z nieba. Zapraszam

Łukasz - heh

Prov. Łukasz

Udawałem że coś jej tam naprawiam. W rzeczywistości myśle jak plan opracować. Ta Emma jest mega ładna. Ale cóż, praca wzywa. Wziąłem jakąś szmatke by jej zakryć oczy i przygotowałem spluwe.

Łukasz - Emma teraz tak na poważnie!

Emma - Tak?

Łukasz - Jedziesz ze mną! - wyciągłem zza pleców pistolet

Emma - Jezu! Co ty robisz!

Łukasz - Nie zrobię ci krzywdy jak pojedziesz ze mną!

Dziewczyna chciała uciec ale walłem ją czymś w głowe i straciła przytomność.

1h później

Prov. Emma

Cała głowa mnie boli, siedze przywiązana na jakimś krześle. Nogi i ręce mam związane i jakieś światło pada na mnie.

Nagle ktoś się odezwał i podszedł do mnie:

Alex - No no, aleś ty ładniutka

Emma - Czego chcesz Alex!

Alex - A skąd znasz moje imię?

Emma - Grzebałam trochę w papierach ojca

Alex - Hmm, no to teraz jak się dogadamy. Pożyczyłem mu 30 tys. Pewnie nie miał jak oddać i dlatego się  zabił

Emma - Znalazłam martwego ojca we wannie!

Alex - To nieźle

Emma - Jesteś naprawdę okrutny

Alex - Teraz będziesz robić co ja ci każe! - chwyciłem ją za podbródek

Emma - Nie!

Wtedy on się zdenerwował i mnie uderzył.

Alex - Jak ja tak mówie to ma tak być!

Emma - Gdzie jest ten chłopak co mnie tu przywiózł

Łukasz - Tu jestem

Emma - Dlaczego to zrobiłeś ! Arek!

Łukasz - Jestem Łukasz ;)

Emma - Co wy chcecie ze mną zrobić?

Artur - Jak zamierzasz spłacić swój dług?

Emma - Mój?

Alex - Tak, wiem. Będziesz moją kobietą!
Do niewoli

Emma - Nie!

Alex - Kurwa tak!

Łukasz - Spokojnie, dziewczyna nie ma nic do gadania

Artur - Ale okaz ci się trafił

Chciało mi się płakać bo wiem jakie będę mieć teraz kłopoty. Alex mnie wziął i pojechaliśmy do jego willi.

Alex - jak ci się podoba?

Emma - chce do domu!

Alex - od dzisiaj tu jest twój dom. Nasza sypialnia znajduje się na górze

Emma - chyba cie pojebało!

Znowu mnie uderzył!

Alex - Masz się mnie słuchać!!!

Godzina 3:34

Słysze że ktoś przyszedł do niego, to był ten Łukasz. Gadali z godzinę i nagle przyszedł do toalety. Toaleta znajdowała się obok naszej sypialni.

Łukasz - Emma?

Emma - Cieszysz się? Zobacz przy jakim potworze jestem!

Łukasz - to już nie moja sprawa, radzę ci się go słuchac.

Odszedł, boże ja nigdy się nie wydostane z tąd...

Porachunki mafii  / <<Łukasz Wawrzyniak>>Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz