To jest jak narazie ostatni rozdział na ten czas bo nie mam bladego pojęcia co już mogę tu napisać.
Mina zadowolona była wraz z sero a minecie się zrobiło smutno bo on też chce się całować z dziewczyną więc użalał się nad sobą, zaskoczkony hitoshi oddał delikatny pocałunek który dostał od denkiego.
Pov. Denki
W drodze z kirishimą,sero i miną szliśmy pod dom hitoshiego bo mina wpadła na pomysł żebyśmy poszli na kamping więc wszyscy się zgodzili ale ja oczywiście bez shinso to nigdzie się nie ruszam.
- poczekajcie tu a ja pójdę zapukac do drzwi.
Kirishima mi odpowiedział ,,spoko,, a na to ja podszedłem do drzwi i zapukałem w nie i nie uwierzycie mi kto je otworzył a otworzył je........ Aizawa! I na dodatek w piżamie był!
- e-em dzieńdobry s-sensey co pan r-robi w domu shinsou?
— e, e, e
Aizawa odrazu zawołał hitoshiego i uciekną do łazienki w której się zamkną, fioletowo włosy odrazu zszedł na dół i zobaczył że denki jest w drzwiach i podszedł do nich.
~ denki co ty tu robisz?
- ja z kirishimą, sero i miną idziemy na kampink i chciałem żebyś ty poszedł z nami, to jak pójdziesz z nami? Prooooszę?
~ nie chce mi się
- no ale prooooszę
~ ehh... Dobra pójdę, ale warunek jest jeden
- jaki????
~ ty i ja sami śpimy w namiocie
- ooookej :> więc chooćmy :>>>Wszyscy razem szliśmy do lasu ja sero kirishima i mina rozmawialiśmy i śmialiśmy się a shinsou wolał iść w spokoju.
— a więc jesteśmy! (To powiedział kirishima)
-o taaak! Ja tu po lewej będę robił namiot z shinso a wy w trójkę będziecie mieć tam po prawej niamiot okej?
Wszyscy mi odpowiedzieli ,,okejjj!,, oprócz hitoshiego. Podeszliśmy z fioletowo włosy chłopakiem w nasze wybrane miejsce i zaczęliśmy razem rozkładać namiot, a ja byłem na tyle debilem że nie umiałem rozłożyć namiotu więc shinsou zrobił to sam.Po tym wszyscy rozłożyli namioty i kirishima rozpalił ognisko mina przyniosła pianki, sero przyniósł kiełbasy, denki przyniósł chleb, kirishima plastikowe talerze, wszyscy sobie usmażyli to co chcieli i zjedli. Każdemu smakowało po tym jeszcze sobie pogadaliśmy straszne historie i po śpiewaliśmy piosenki aż do wieczora
Wieczorem każdy poszedł do swojego namiotu, położyli się i zasneli. Ale ja z shinsou jeszcze sobie pogadaliśmy.
- ej shinso mam pytanie
~ jakie?
- bo ja zapukałem do twoich drzwi i otworzył je aizawa, dlaczego on był w twoji domu i to jeszcze w piżamie?
~ em, no wiesz jakby hehe e em no to jest mój tata- po tym jak to powiedział podrapal się po karku.
- czyli todoroki miał rację!
~ w czym miał rację?
- no że ty jesteś sekretnym dzieckiem aizawy
~ to on tak myślał??!
- no tak
~ o kur, ale nikt mu nie wierzył tak?
- wszyscy mu wierzyli
~ to teraz mój tata ma przesrane
- noo
~ jestem zmęczony choćmy spać
- spoko
Położyliśmy się obok siebie i przytuliłem fioletowo włosego i zamknąłem oczy.Kolejnego dnia obudził mnie pyszny zapach sniadania więc otworzyłem oczy i widać że jako jedyny jeszcze spałem więc wstałem i poszedłem się przywitać.
-heej
— o heej denki obok shinsou jest twoje śniadanie jak co
-ok dzięki
Usiadłem obok hitoshiego i jadłem moje śniadanie które składało się z przypieczonej na ognisku kanapki i z małej kiełbaski było przepyszne.
Jeszcze chwile posiedzieliśmy i spakowaliśmy namioty i zgasiliśmy ognisko, wszyscy razem wracaliśmy i każdy wrócił do swoich domów.
Ja odrazu jak wróciłem do domu to wziołem prysznic i przebrałem się w wygodne ubrania po domu, wziołem telefon i usiadłem na łóżku.I koniec rozdziału wkońcu już wogóle nie miałam pomysłów.
Słowa w rozdziale: 584
Bayo~
CZYTASZ
,,Czy wiesz co czujesz?" ~shinkami~
NouvellesDenki był zawsze miły i pomocny dla shinsou, shinsou zauważa to po paru dniach i zakochuje się w denkim. Jak książka będzie skończona to ortografia będzie poprawiana. I dalej w książce😉😉