Ogólnie to tego dnia nic specjalnego się nie działo tylko Aga do mnie przychodziła ale na szczęście tego Franka nie było. Na szczęście.
Następnego dnia
Obudził mnie nagła rozmowa Agaty z tym debilem. Usiadłem na łóżku i słuchałem o czym rozmawiają ale na moje nieszczęście gdy Agata zobaczyła że wstałem to wyszła z pokoju pod pretekstem dania mi jeść.
-No to jak się czujemy co?-powiedział Franek i zaczął mnie bić a ja traciłem świadomość co się wokół mnie dzieje zdążyłem tylko to jak moja właścicielka weszła razem z rodzicami do pokoju i zaczęli krzyczeć dalej nic już nie pamiętam.
CZYTASZ
Pewnego razu w mieście.
FanfictionPrzeszłość potrafi być bolesna, ale warto wierzyć w nowe życie. Historia opowiada o losach małego kotka.