*Miesiąc później*
Przez ten miesiąc nic konkretnego się nie działo tylko ten Franek ciągle nas nachodził i przepraszał czy on nie może sobie odpuścić bo to już się chore zaczyna robić. Obecnie to siedzę na dworzu z Agatą i odpoczywamy po kolejnej wizycie Agi byłego.
-Aga choć na chwile pójdziesz mi po zakupy- powiedziała mama Agaty
-Już idę chodzi Snag- powiedziała moja właścicielka.
*po godzinie*
Wracam z dziewczynką do domu gdy jakiś pies do mnie podbiega i szczeka a ja uciekam i znowu to uczucie samotność dlaczego ja muszę mieć tak przesrane w życiu.
*Dwa dni później*
Jestem już na ulicy dwa dni i jestem głodny bardzo tęsknię za Agatą i chciałbym przy niej być i się przytulić. Nagle zaczęło podać leżę pod drzewem i zdycham co z tego że pada ale jest duszno.
Próbuje zasnąć gdy pewny chłopak przy mnie klęka i bierze na ręce po chwili zaczynam przypominać kto to jest to jest...
CZYTASZ
Pewnego razu w mieście.
FanfictionPrzeszłość potrafi być bolesna, ale warto wierzyć w nowe życie. Historia opowiada o losach małego kotka.