Rozdział VI „Koniec jest zaledwie początkiem"

6 3 0
                                    

Myślałam, że to już koniec, że nigdy nie odnajdziemy naszych rodziców. Lecz po dwóch tygodniach, gdy ludzie zaczęli szukać swoich bliskich, zawołała nas pewna kobieta:
-Chodźcie tu!
Skierowała to napewno do nas, gdyż nikt nie znajdywał się obok nas.
Razem z Netem kierowaliśmy się w jej kierunku.
-Od teraz jeśli jeszcze nie znaleźliście swoich bliskich jesteście pod moją opieką.
-Ale jak to?!- odpowiedzieliśmy jednocześnie
-Będziecie mieszkać specjalnie wybudowanym z ostatnich kawałków cegieł domu. Znajduje się tam wiele dzieci, które są całkiem same.
Skoro nie mieliśmy żadnego bezpiecznego schronienia, postanowiliśmy udać się za panią...

„Rita i niesamowite przygody"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz