-8-

377 15 4
                                    

Od dawna , prowadzę gazetkę szkolną . Mało osób o niej wie i ją czyta , dlatego wpadłam . Na super pomysł . Żeby przeprowadzić wywiad z bohaterami miasta . Napisałam do nich pare dni temu ładnego e-mail . Mam nadzieje że ten artukuł , rozgłośni moją gazętkę w szkole .
Pare dni póżniej
Właśnie dostałam , odpowiedz od jednego z bohaterów . Był to Niebezpieczny Dzieciuch . Napisał , że nie może się spotkać , ale możemy połączyć się FaceTime oraz podał swój numer telefonu . Byłam podekscytowana ponieważ ten wywiad może uratować , moją gazetkę .

Wpadłam na pomysł , żeby to właśnie uczniowie wymyślili pytania . Więc poprosiłam Panią Dyrektor , żeby umieścić skrzynkę na pytania .
Gdy skoczyły się lekcje , na korytarzu pojawiła się skrzynka . Większość osób zainteresowała się pudełkiem . Nie mogłam się doczekać , kiedy wszystkie te osoby . Kupią gazetkę . Po chwili przyszedł do mnie Henryk .
***
Przez większość czasu unikałam go
, od sytuacji na balu  .
***
Gdy chłopak do mnie podszedł spytał mnie :

      - Czybyś chciała się dziś spotkać - powiedział te słowa z uśmiechem 
      - Nie mogę muszę przygotować Artykuł - powiedziałam i wzięłam książki z szafki
      - A , no tak . Dobrze ze przypomniałaś - powiedział ostatnie zdanie po cichu
      - Ale.... - powiedziałam ale , chłopak mi przerwał

Następnie rozdzieliśmy się . Wzięłam pytania i wyruszyłam do domu . Podczas drogi przypomniało , mi się że Bianka .
***
Henryka dziewczyna wyjeżdża i robi wielką imprezę . Z tego co wiem Henryk na nią nie szedł bo ona z nim zerwała .
***
Już szykuje pytania . Podczas dzwonienia do bohatera  . Rozpoczęła się impreza u Bianki , która mieszkała naprzeciwko mnie . Gdy bohater odebrał . W ogóle on mnie nie słyszał . Następnie rozłączył się . Byłam wściekła , zadzwoniłam drugi raz . Nie odebrał , po chwili wyszłam na dwór i zapukałam do domu sąsiadki , ale nikt nie otwierał . Odpuściłam , następnie pare minut póżniej , usłyszałam pukanie do drzwi . Nie wierzyłam , kto za nimi był . Był to Niebezpieczny . Zaprosiłam go do sierotka . Przeszkadzał nam dźwięk , przeprowadziłam wywiad . Na końcu bohater spytał się .
           - Dlaczego , nie jesteś na imprezie ? - powiedział chłopak
            - Nie przepadam , za tą dziewczyną ? - powiedziałam i popatrzyłam na chłopaka
           - Ja też mam pytanie ? Z kąd wiesz gdzie mieszkam ? - powiedziałam , a bohater popatrzył na mnie
            - Ja wiem wszystko , co sądzisz , żeby uciszyć imprezę ? - powiedział i wstał
             -Okej - powiedziałam
            - Masz megafon - powiedział i się zaśmiałam
            - Tak - poszłam go znaleść

Pare minut póżniej stanęliśmy pod domem i włączyliśmy na youtube dźwięk syreny i przyłożyliśmy telefon do głośnika . Następnie wszyscy wybieg z domu . Niebezpieczny zaczął się śmiać . Po chwili bohater popatrzył na mnie i mnie pocałował .

Następnego Dnia
Ścześliwa z napisania artykułu , biegłam do szkoły . Gdy do placówki dotarłam , szefowa gazetki Olivia czekała na mnie z wielkim uśmiechem . Była szczęśliwa z artykułu i wyjątkowo była dla mnie bardzo miła . Mój artykuł miał być głównym tekstem tej gazetki . Jutro już będzie ona wydana . Po chwili przyszedł do mnie Henryk , uśmiechnął się do mnie i mrógnoł okiem .

Następnego dnia
Już dziś , ujrzę gazetkę . Przed szkołą czekała na mnie najpopularniejsza dziewczyna w szkole i zaczęła zadawać mi dzień pytania :
               - Zazdroszczę ci . Od kiedy z nim ? Czy często się spotykacie ? Wiem jak załatwiłaś wywiad . Dasz mi jego numer telefonu ? - powiedziała i stała przed mną

Pomyślałam , że przeczytała już artykuł i jej się bardzo spodobał . Po wejściu do szkoły następne dziewczyny zadawały mi pytania na które nie umiałam odpowiedzieć .

Gdy szlam do szafki , zauważyłam , że na niej mam coś przywieszonego . Podbiegłam do niej , prawie się przewróciłam . Gdy ją ujrzałam prawie oszalałam . Na mojej szafce były przywieszone zdjęcia jak całowała
się z Niebezpiecznym . Następnie spotkałam jedną 5 klasistkę , jak sprzedaje gazetkę i ją od niej kupiłam . Na okładce byłam ja z bohaterem . Nie wierzyłam , nogi miałam jak z waty . Pierwszy artykuł : „Uczenia naszej szkoły chodzi z Niebezpiecznym : dowody ich związku" . Niewiedziałam co zrobić , podczas lekcji miałam wrażenie że wszyscy się na mnie patrząc razem z nauczycielem . Po lekcjach przyszedł do szkoły Niebezpieczny .  

Chłopak na godzinę  / niebezpieczny Henryk Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz