Byłaś cała w rumieńcach,i całkiem zaskoczona.
-Heh,nie spodziewałam bym się że spotkam taką cnotkę w piekle.-Powiedziała Justice która miała lekko zarumienione policzki.
-Musisz wyglądać słodko gdy się rumienisz.-Powiedziała z optymizmem bijącym z jej uśmiechu.
-H-hej a ty niby skąd o tym wiesz?! Jak-Krzyknęłaś zawstydzona.
-Hm,słychać po tobie oraz...-Powiedziała urywając robiąc krok w moim kierunku.
-...czuję ciepło bijące z twoich policzków.-Powiedziała szeptając mi do ucha.
Na to zaraagowałaś lekkim zawstydzonym fochem.
-No weź Nikolka,nie gniewaj się na mnie.-
-Mph,niech będzie nie gniewam się.
-Wiesz to możesz sobie jakąś książkę wsiąść do poczytania,a ja sobie ćwiczenia zrobię dobra?-Powiedziała idąc do pokoju po ubrania do przebrania.
-Wiesz ćwiczyłabym już o piątej rano ale wczoraj te rany mnie troszkę osłabiły, będąc szczera.- Powiedziała trochę skrępowana swoim lenistwem.
Podczas mówienia drapała się po szyi.
Spokojnie Justice, przecież masz rozległe rany nie jesteś leniwa,powinnaś poprostu zregenerować te rany.-Powiedziałaś z troską.
Wiesz Nikola wolę zrobić te ćwiczenia teraz niż później bo jeszcze zapomnę.-Powiedziała idąc do łazienki się przebrać.
Tylko nie podglądaj to że nie mam jak Cię przyłapać na tej zbrodni nie symbolizuje że możesz to robić bezkarnie.-Powiedziała puszczając do ciebie oczko.
Nadal zastanawiasz się jak to wogóle możliwe że mrugnęła tak celnie że mogłaś pomyśleć do złudzenia że widzi.
Okej,to sobie poszukam czegoś do roboty.-Powiedziałaś idąc do innego pokoju gdzie powinna spać Julka.
O kurwa...Nie ma jej, to znaczy.... YEESS!- Krzyknęłaś zaczynając robić taniec zwycięstwa w postaci dabów.
Hmm,co by tu wybrać.-Powiedziałaś patrząc na półkę z książkami.
Wybrałaś jedną z nich.
Kurde jest zapisana brailem...-Pomyślałaś lekko zakłopotana jak ją teraz poczytasz...
Wzięłaś książkę i poczekasz jak Justice skończy trenować to może wytłumaczy ci podstawy do tego języka bo nie jesteś w temacie.
Weszłaś do pokoju i zobaczyłaś jak ona trenuje.
Na początku nic takiego dziwnego,ale przez swoją pewną zdolność do szczegółów zauważyłaś to że Justice ćwiczyła w szortach i staniku sportowym co trochę wprawiło ciebie w dyskomfort.Lecz gdy zobaczyłaś jak ona jest umięśniona to cię z ze skarpetek wyjebało jak z Bałtyku do Szwecji.(bo wiecie"kolanami na ryj)
Gdy tak się gapiłaś na jej "tors terminatora",poczułaś uderzenia gorąca, zaczęło Ci krwawić z nosa a potem zemdlałaś na podłogę.
-Nikola!(miarowe uderzenia w prawego policzka) Obudź się! typiaro...-Usłyszałaś głos Justice jak za mgłą.
-C-co się stało?-Zapytałaś Justice trochę zdezorientowana.
-Usłyszałam jak coś runęło, podeszłam bliżej,macam podłogę i czuje że ty zemdlałaś na podłodze.-Powiedziała spoglądając na ciebie z zaniepokojeniem.
-Ach, dobra to jednak nie jest źle.-Powiedziałaś śmiejąc się nerwowo rumieniąc się z zażenowania swoim zezwierzęceniem przez to że wszystko sobie przypomniałaś.
CZYTASZ
Helltaker-Justice x Reader
Romanceto jest seria którą piszę ponieważ uwielbiam tą grę,mam dosyć pisania swojej "sagi" a lubię pisać o czymś świeżym póki nikt o tym nie robi fanfików