9

183 23 1
                                    

Remus: *wącha sok dyniowy podczas uczty* SYRIUSZ JUŻ NAWET SOK PRZESIĄKŁ ZAPACHEM TWOICH PRZEKLĘTYCH PAPIEROSÓW!
Syriusz: daj mi to *zabiera puchar z sokiem* PRZECIEŻ NIC NIE CZUĆ PRZEZ TWOJĄ PRZEKLĘTĄ CZEKOLADĄ! ILE JEJ DZIŚ JADŁEŚ?!
James: dajcie mi to dzieci
James: przecież to pachnie waniliowym szamponem! Ej Lily? Czy ty przypadkiem nie używasz takiego?
Lily: Merlinie TAK! dajcie mi to *zabiera puchar* To pachnie sprzętem do polerowania miotły.. hej czekaj co?!
James: WIEDZIAŁEM ŻE JESTEŚMY SOBIE PRZEZNACZENI
James: *szeptem* To był dobry pomysł wlania tej andromencji Peter!
Peter: co nie?
Syriusz&Remus: PRZEPRASZAM CO?!

talksy bejbeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz