Od *** *** ***
Hejka, to ja Mia. Przepraszam, że tak późno piszę, ale Lisa zniknęła i jeszcze się ze mną nie kontaktowała. Myślę, że może być u was w domu, bo miała się spotkać z Mathew.Numer *** *** *** zmieniony na Mia
Do Mia
Tak, jest u nas. Nie bój się o nią.Od Mia
To dobrze. Możesz jej przekazać, żeby zadzwoniła? Muszę z nią porozmawiać.Do Mia
Jasne, przekażę jej.Od Mia
Dzięki wielkie~~*~~
Wróćmy do Mathew i Lisy. Kiedy weszli do domu chłopaka w drzwiach stał Felix. Nie był wesoły, ani szczęśliwy.
Patrzył morderczym wzrokiem na blondyna.
- Co ty sobie wyobrażasz? - zapytał Felix.
- Nie wiem. Przepraszam. Ona musi tu zostać. Jest na moją odpowiedzialność. - odpowiedział.
- Ach tak? Nie powinieneś się w ogóle z nią spotykać.
- Dlaczego?! Nie zabronisz mi.
- Jestem po waszej stronie. - wtrąciła Lisa.
- Tak, nie mogę Ci zabronić się z nią spotykać, to prawda. Ale skąd mam mieć pewność, że faktycznie jest z nami? A jeżeli za niedługo do drzwi naszego domu zapuka policja? Może to wszytsko to tylko zmyślona bajka?!
- Nie denerwuj się. - powiedział stojący za nim Max. - Sprawdzisz ją.
- Nie, nie pozwolę wam. - powiedział Mathew.
- Max ty to masz łeb. Sprawdzę cię czy nie kłamiesz.
- Nawet się nieważ.
- Lisa powiedz mi dałabyś radę kogoś zabić? - nastała cisza.
- Felix zamorduje cie kiedyś. Nie mieszaj jej w to. - powiedział Mathew.
- Tak, dałabym radę. - odpowiedziała dziewczyna na pytanie niebieskookiego.
- Lisa!
- Jest to 40-letni facet.
- Spoko.
- Na Boga!
- Daj spokój Mathew. - wtrącił się Max.
- Nie!
- Nie interesuje mnie sposób zabicia i to jak to wszystko załatwisz. Nie obchodzi mnie czy zrobisz to sama czy, kimś czy zmusisz kogoś do tego. Masz być anonimowa.
- Dobra.
- Kobieto, przestań.
- Masz trzy dni.
- Dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych.
- No proszę was!
CZYTASZ
I'm in love with the criminal
Teen FictionTrzy dziewczyny idą na imprezę do pobliskiego baru. Rano budzą się w nieznanym miejscu. Zostały porwane przez trzech kryminalistów. Czy dziewczyny zdecydują się na ucieczkę? Miłość przezwycięża ich wszystkich.