Grill u Białasa || Bedoes x Lanek (Benek)

3. Przygotowanie Do Seksu

29 czerwca 2018

Borys był bardzo zestresowany z powodu dzisiejszego spotkania z Lankiem w celu kopulacji. Nie wiedział czy Kamil lubi truskawkowe prezerwatywy, czy może woli bananowe.
Jego rozmyślenia przerwał dzwonek w telefonie - jak się okazło, dzwonił Kamil. Chlopak szybko odebrał i przywitał się z producentem.

- Zarezerwowałem nam pokój w hotelu o nazwie "gorąca noc" na godzinę dzwudziestą, może być? - zapytał starszy.

- Jasne, postaram się nie spóźnić - przytaknął raper.

- W takim razie widzimy się wieczorem, do zobaczenia - Lanek rozłączył się.

Borek chciał się jeszcze dopytać Kamila o smak prezerwatyw, lecz zabrakło mu odwagi, a poza tym Lanek szybko się rozłączył. No coż, najwyżej wykupi cały asortyment prezerwatywowy sklepu.

Bedoes spojrzał na zegar wiszący na ścianie, widniała na nim godzina siedemnasta. Zebrał kluczyki od auta w dłoń z zamiarem pojechania do sklepu dla dorosłych. Kupił tam prezerwatywy o następujących smakach: bananowe, truskawkowe, jagodowe, jabłkowe, malinowe i pomarańczowe. Raper liczył na to, że przetestują wszystkie dzisiejszej nocy.

Gdy wrócił, na zegarze wybiła godzina osiemnasta czterdzieści pięć. Z kolejną minutą bliżej dwudziestej coraz bardziej obawiał się tego spotkania.

- Jak już się zgodziłem to nie mogę się wycofać, nie jestem przecież tchórzem - mowił do siebie - no ale co jeśli ktoś się o tym dowie? Przecież wyśmieją mnie...

Rapera zdawało się przejmować to, że inni mogą się dowiedzieć, a nie to, że za niedługo będzie uprawiać seks z facetem o kilka lat starszym, którego praktycznie w ogóle nie zna. Wie o nim tyle, że ma na imię Kamil i jest przystojny.

Borys wystukał w google maps hotel "gorąca noc", okazało się, że ma do niego około trzydziestu kilometrów, więc miał dużo czasu zanim wyruszy.

Rozwieszając pranie chłopak po raz kolejny w tym dniu usłyszał muzykę oznaczającą, że ktoś do niego dzwonił. Spojrzał na wyświetlacz swojego telefonu, na którym widniał napis "Kamil (ten od ruchania)" Szybko odebrał i usłyszał w słuchawce męski głos.

-Ej wyślesz mi swój adres? To pojedziemy razem - Odezwał się Kamil.

Raper podyktował mu swój adres zamieszkania. Ich rozmowa ciągnęła się jeszcze przez kilka minut, aż w końcu Lanek oznajmił młodszemu, że już musi jechać po niego.