2.

30 2 1
                                    

*Deku*
O n-nie...  potem pewnie śmierć mnie czeka, chociaż nie...on... się rumieni? Mamrotałem tak do siebie co zarzybało to denerwować Katsukiego jednak zauwarzyłem to na czas i skryłem się za zaszytem którego nigdzie nie zostawiałem i zacząłem coś w nim bazgrilić. Później nic ciekawego się nie działo, oprócz tego że kaminari i mineta gadali o dziewczynach i się rozmarzali o zdobyciu jakiejś "laski" potem zaczeli do mnie się zblirzać czego nie zauwarzyłem bo byłem wpatrzony w zeszyt, wtedy mnie zatkało... mineta zajrzał pod moją sukienkę nie mogłem wydać z siebie żadnego dźwięku.

-CO WY DO KURWY NĘDZY ROBICIE!?-powiedział już wkurwiony bakugou, wtedy kacchan zmasakrował im twarze na kwaśne jabłko.

-myślicie że wam wszystko wolno!?-po czym się mnie spytał- Oi Deku wszystko okej?

Wybiegłem Z pokoju kiriego i wtedy właśnie wszedł sensei Aizawa z lekkim krzykiem spytał czy coś się stało.

-Co sie tu stało!
Mina mu wszystko opowiedziała co się stało, aizawa zmierzył im kare ja nie wiem jaką, bo mnie tam nie było. Kacchan pobiegł za mną, złapał mnie za nadgarstek i zaciągnął do swojego pokoju.

-gadaj! wszystko w porządku?

Kacchan właśnie sie mnie zapytał czy wszystko w porządku!? rozpłakałem się i usiadłem na ziemi, kacchan przytrzymał mnie i przytulił zatkało mnie ale nic nie powiedziałe przez płacz, przytulił mnie. Wtuliłem się w jego klatke piersiową, wtedy sie troche uspokoiłem i przestałem płakać.

-dlaczego mi pomagasz przecież mnie nie nawidzisz.
Przed tymi zdarzeniami czyli miesiąc wcześniej miałem załamanie nerwowe, jakoś to ukrywałem przez sztuczny uśmiech, codziennie w szkole to ukrywałem bo nie chciałem żeby inni się nie martwili, i pytali czy wszystko w porządku.

-idź się przebierz, dam ci jakąś bluze

Poszedłem do łazienki.

*Kacchan*
Deku poszedł się przebrać. Jak jeszcze raz będzie taka sytuacją zabije tych debili dosłownie

×chwile później×

-Długo mu to zajmuje... lepiej sprawdze czy wszystko w porządku

Wtedy mnie zatkało, zobaczyłem deku leżącego na podłodze nie przytomnego z małymi łzami w oczach, w samej bluzie i bokserkach (nie wnikać skąd on to wie) i... dużą ilością cięć na przedramionach i płynącej krwi. Wziąłem szybko Izuku na ręce w stylu panny młodej, kiedy się zchyliłem zobaczyłem jakieś tabletki ale nie zdąrzyłem przeczytać, szybko wybiegłem i biegłem przez korytaż szykają pana Aizawe. Wszyscy wychodzili z pokoi, kiedy zobaczyli Izu nie przytomnego zaczeli podbiegać jak zombie na mózgi (XDD, wracając do Izuku)na szczęście nie widzieli cięć. Pan Aizawa właśnie podbiegł do mnie odsuwając wszystkich dookoła

-co sie stało?!
-powiezdiałem mu żeby sie przebrał, jak wszedłem był nie przytomny.

-dobrze zabierz go szybko do recovery girl i połuż go na łóżku.
-dobrze

×u recovery girl×

-co się stało?!

-jest nie przytomny

-dobrze połuż go na łużku, podwiń mu rękawy

Ostrożnie podwinąłem rękawy, recovery girl przeraziła się na widok cięć na rękach deku wyprosiła mnie po czym zabrała się za opatrywanie ran. Po 2 godzinach mogłem wejść.

-co znim-usiadłem przy łóżku łapiąc za ręke nie przytomnego deku.

-raczrj wszystko z nim w porządku, dostanie przypisane leki ode mnie jak sie obudzi. Mam prośbę do ciebie, możesz się nim zaopiekować na pare dni? żeby więcej sobie nie robił krzywdy.

-Dobrze, więc co znim?

Iiiiiiiiiiiii...

Ciąg dalszy nastąpi!
Przepraszam ale nie mam za bardzo czasu żeby to pisać, mam na głowie zacząć pisać jeszcze dwie albo trzy książki między innymi "My Hero Academia dalszy ciąg sezonu 4 po mojemu (mój sen)", "Ja w uniwersum bnha" i "jak go spotkałem czy coś takiego (mój sen)"
Więc widzicie, durzo tego staram się wyrabiać alenie daje rady manadzieję że yo nie jest kijowe
😅😙🐥🐣🐥
Diękuje za głosy w pierwszym rozdiale, jeszcze jedno, nie będe kontynuować tej książki "jak to jest" po prostu według mnie jest kijowa😅

🐍Ohayo!🐥

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 06, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Wściekły pomernian i Brokuł [bakudeku / katsudeku]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz