Seungsik *podrzuca gdzieś Subina*
Subin: Nie idziesz ze mną?
Seungsik: Subin, nie jestem twoją matką *podaję mu śniadanie* Tu masz śniadanie. Odbiorę cię o piątej
*39*
Seungsik *podrzuca gdzieś Subina*
Subin: Nie idziesz ze mną?
Seungsik: Subin, nie jestem twoją matką *podaję mu śniadanie* Tu masz śniadanie. Odbiorę cię o piątej