*74*

197 16 1
                                    

Sejun: Wiecie co?

Victon: Co?

Sejun: Zawsze myślałem, że jestem najbardziej leniwym członkiem Victon, ale przy Chanie po prostu wymiękam.

Sejun: Dziś z Byungiem i Hanse pomagaliśmy w posprzątaniu ogrodu mojej mamie i obcinaliśmy uschnięte gałęzie drzew, a Chan miał je posprzątać.

Sejun: A on wziął psy Subina, krzesło na którym usiadł i książkę.

Sejun: Czytał, równocześnie udając że rzuca patyk, a te durne psy przynosiły mu gałęzie, a on je układał obok siebie

Victon: Geniusz normalnie

𝐈𝐍𝐂𝐎𝐑𝐑𝐄𝐂𝐓 𝐕𝐈𝐂𝐓𝐎𝐍 [𝐏𝐋]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz