Kylo
Kylo Ren, (a tak właściwie to Ben Solo, jednak nikt nie zwracał się do niego prawdziwym imieniem. No może z wyjątkiem rodziny, z którą i tak praktycznie nie miał żadnego kontaktu) siedział na podłodze w swojej kuchni będąc praktycznie umierającym, oczywiście w swoim własnym mniemaniu.
Tak naprawdę, to przeżył właśnie kolejny napad agresji, co jak zwykle skończyło się zdemolowaniem zdecydowanej większości mieszkania.
Chłopak siedział pośród porozbijanych talerzy i innych naczyń, a z jego dłoni obficie sączyła się krew. Jednak on nie był tym przejęty i "zwyczajnie" popijał wytrawne wino z butelki.
Gdybym tylko wiedział jak opanować te zasrane ataki...
Od pewnego czasu bycie osobą zdrową psychicznie było jego największym marzeniem. Mimo tego, bał się poprosić o jakąkolwiek pomoc. Szczerze mówiąc, to nawet on sam nie był pewny dlaczego tak jest. Niestety jego problemy ostatnimi czasy stawały się coraz poważniejsze i chłopak radził sobie z nimi gorzej z dnia na dzień...
Do tego wszystkiego doszła zmiana liceum, gdyż z poprzedniego został wywalony za "złe sprawowanie". Mimo, że uczęszczał do nowej szkoły od ponad dwóch tygodni, codziennie stresował się jak gdyby szedł tam po raz pierwszy.
Nie umiał zaklimatyzować się w miejscu pełnym ludzi, jednak mimo to od zawsze miał duże zdolność przywódcze, co swoją drogą uważał za dość śmieszne zrządzenie losu.
Ponad to w ciągu tych kilkunastu dni zdążył mniej więcej ogarnąć kto do tej szkoły uczęszcza i niestety okazało się to dla niego kolejnym problemem.
Miał w planach pozostać samotnikiem aż do samego ukończenia tego poziomu nauki, lecz przeszkodził mu w tym przewodniczący liceum. Szczerze mówiąc to praktycznie od razu chłopak wpadł mu w oko i teraz poznanie go przekładał nad niemal wszystkie inne sprawy.
I to właśnie przez ten fakt znowu rozwalił swoje mieszkanie, które i tak było w opłakanym stanie.
Kylo po prostu nie mógł się znów na kimś zawieść, tak jak zrobił to w przypadku swoich rodziców.
Nie chciał wchodzić z kimkolwiek w jakąkolwiek relację, zwłaszcza przez swoje obawy, że druga strona mogłaby go nie zaakceptować. Ogólnie powodów było kilka: jego orientacja seksualna, problemy psychiczne, niezrozumiały charakter, a nawet brak zdrowych międzyludzkich relacji.
Dodatkowo rudy chłopak praktycznie każdą wolną chwilę spędzał w towarzystwie bardzo wysokiej blondynki, która chyba nazywała się Phasma (przynajmniej tak na nią mówiono). Widać było, że są ze sobą bardzo blisko, co tylko mocniej frustrowało Rena.
Siedząc bezczynnie na ziemi podjął decyzję.
Kylo, nigdy nie możesz nawiązać z nim jakiejkolwiek relacji, bo to cię kurwa zniszczy.
Armitage
Armitage Hux był jednym z tych "wpływowych" nastolatków, jako że od początku nauki w liceum był przewodniczącym. Nigdy nie było możliwe, by pierwszoroczny chociażby startował w wyborach, ale grono pedagogiczne uznało, że dla tak ambitnej osoby nagną zasady. Tym sposobem Hux utrzymywał się na tej pozycji już trzeci rok swojej nauki.
Pomimo swojej sumienności i wielkich ambicji, chłopak nigdy nie miał łatwego życia. Trzy lata temu jego własni rodzice kazali mu się wyprowadzić, bo dowiedzieli się, że jest gejem. Przed opuszczeniem domu, ojciec bił go przez jego postanowienia i wątłą posturę, gdyż zawsze chciał, by jego syn wstąpił do wojska. Matki często całymi dniami nie było w domu, a w pewnym momencie Armitage zaczął nawet podejrzewać, że ma na boku jakiś romans. Nigdy też nie miał zbyt wielu przyjaciół, a teraz jedyną osobą, której mógł ufać była Phasma (no i jego kotka Millicent). Oczywiście miał małe grono znajomych, ale nigdy nie był z nimi jakoś szczególnie blisko.
Ogólnie rzecz biorąc, to Armitage nigdy nie doświadczył miłości i szczerze mówiąc, brakowało mu tego. Chciał poczuć, że chociaż raz w życiu jest dla kogoś jedną z najważniejszych osób. Jednak wiedział, że przez jego bardzo trudny charakter prawdopodobnie nigdy nie będzie mu to dane.
Gdyby tylko ten "nowy" nie był tak zamknięty w sobie...
Od paru dni myślał jak nawiązać kontakt z brunetem. Jego tajemnicza aura bardzo go intrygowała. Oczywiście też nie mogło umknąć jego uwadze, że chłopak był wyjątkowo przystojny.
Kilka dni temu nawet powiedział o tym swojej przyjaciółce, która szczerze przyznała, że nowy uczeń również ją intryguje.
Jako, że poniedziałek zbliżał się nieubłaganie, dwójka przyjaciół stwierdzila, że zrealizuje swój plan "idealny". Hux'owi pozostawało jedynie błagać nieokreślone siły wyższe, żeby wszystko się udało.
W końcu, nienawidził on porażek.
CZYTASZ
Medicine | Kylux ||ZAWIESZONE||
Fanfiction• Highschool au • Kylo Ren → zamknięty w sobie chłopak, z problemami psychicznymi. Niezdolny do pokochania kogokolwiek. Armitage Hux → przewodniczący szkoły z wielkimi ambicjami. Był krzywdzony przez praktycznie całe swoje życie. Jedyne czego chce t...