#11.06.1984#
》Janet《- Kochanie... - zaczął James - musimy porozmawiać. Poważnie
- O czym?
- O nas... - pobladł - wyjdziesz za mnie?
- Tak...
Niemal od razu zadzwoniłam do Michaela...
- Michael pamiętasz o co prosiłam?
- Tak... prosiłaś, żebym Cię zaprowadził do ołtarza...
- Biorę ślub
- Co? Tak szybko?
- Oj tam... on jest idealny...a jak w was?
- Wiesz...też biorę ślub.
- Serio? Gratuluję
- Dzięki... ja wam też
- Zróbmy podwójny ślub
- A kto Cię wtedy zaprowadzi do ołtarza?
- Poproszę Ermsa. Zaprowadzi i mnie i Miki
- Zastanów się czy chcesz za niego wyjść. Coś jest z nim nie tak...
- Z Tobą też.
- Boże, Janet... chodzi mi o to, że się o ciebie martwię...jesteś moją jedyną młodszą siostrą...zrozum, że przez to jaki jest Joseph, chcę ci zastąpić ojca...
- Wiem...Ale to bez sensu. Nie mamy ojca ani nigdy go nie mieliśmy...
- Wpadniecie do nas, tak za 2h?
- Tak... myślę, że tak... o 13⁰⁰ powinniśmy być
- To do zobaczenia
- Pa...
Po rozłączeniu się poszłam z Jamesem na górę, do naszej sypialni, żeby się przebrać
- A może szybka zabawa najpierw? - zaproponował James zamykając drzwi do sypialni
- No zgoda, ale serio szybko, bo Mike się domyśli...
- To twój brat, a nie matka
- Od 18 lat zastępuje mi ojca... po za tym wiem, że skoczyłby za mną w ogień
- To nie zmienia faktu, że jest twoim bratem. Tylko bratem
- Dobra, chodź, bo widzę, że już gotowy jesteś...
Po krótkiej zabawie ubraliśmy się i pojechaliśmy do Michaela.
U Mike'a obgadaliśmy sprawę podwójnego ślubu
》Michael《
Domyśliłem się, co Janet i James robili, że byli później niż się umówiliśmy....
Oczywiście dziewczyny zaczęły fantazję o wielkości podwójnego wesela... później całą czwórką pojechaliśmy do mamy
CZYTASZ
Michaelowe historyjki obrazkowe
Fanfiction- Opowiadanie pisane z @Vintageanimal (obecnie z VintageAnimal2) #29 michaeljackson (22.04.2022) #14 kingofpop (22.04.2022)