Rozdział 2 .... Idealne życie?

12 1 0
                                    

Jadłam śniadanie , gdy nagle rozproszył mnie znajomy dzwonek nieprzeczytanego wiadomości. Gdy tylko otworzyłam wiadomość wiedziałam że będę musiała się gęsto tłumaczyć z mojego lenistwa :

: Kate!  .Miałyśmy się spotkać w galerii śpiochu. Gdzie ty znowu jesteś!

Szybko spojrzałam na zegarek - Już 9!? To by oznaczało że Lucy czeka na mnie od ponad godziny. Roześmiałam się. Naprawdę chciało jej się tyle czekać? 

Szybko jednak porzuciłam jakiekolwiek myśli i zaczęłam przeglądać zawartość szafy - Jezu napewno przydadzą mi się nowe rzeczy wszystko jest na mnie za małe!
Krzyknęłam po czym postanowiłam założyć czarny T-shirt i jasne jeansy gdy już wychodziłam z domu rzuciłam na odchodnym

- Mamo! Nie czekaj na mnie będę późno idę się spotkać z Lucy!
- Dobrze! Odkrzyknęła mama .

Szybko popędziłam na przystanek i podczas oczekiwania na autobus odpisałam Lucy :

Spokojnie jadę już do ciebie będę za 20 minut do zobaczenia :*

Następnie zauważyłam że zbliża się mój transport więc wygrzebałam z torby słuchawki i włączyłam muzykę.
Oczywiście że gdy weszłam nie było miejsca - znowu?! No trudno postoję. Nie byłam zachwycona tym pomysłem ,ale co miałam zrobić...

W międzyczasie napisała do mnie Lucy :

Spotkajmy się przed wejściem papatki ;)

Jak co niedzielę wysiadłam już na czwartym przystanku by móc się trochę przejść teraz nie było inaczej...
Nagle zobaczyłam jak ktoś mi się przygląda lecz gdy tylko na niego spojrzałam odwrócił wzrok , ale szczerze nie przejmowałam się tym na razie.
Lecz z zamyślenia i rutyny wyrwał mnie głos Lucy

- Kate! Tutaj! Krzyczała.

- Hej Lucy jak dobrze cię widzieć gdzie teraz?

Wiedziałam że dziewczyna z pewnością ma już dla nas  szczegółowo zaplanowany cały dzień
Lucy taka jest lubi mieć wszystko jak w zegarku .

- Chodź do tego nowego butiku . Słyszałam że jest świetny !

- Dobrze . Zgodziłam się , bo i tak miałam tam zajrzeć a nigdy nie miałam czasu tam przyjść.

Weszliśmy do środka niespodziewałam się , że będzie w nim tyle ludzi . I nagle  zauważyłam że ten facet znowu mnie obserwuje więc skręciłam w inną stronę. Nie chciałam nic mówić przyjaciółcę , ale zaczęłam się bać . To nie jest normalne , żeby jakiś obcy facet cały czas cię obserwował.
Jednak zadecydowałam nie reagować jeszcze..

Królowa Nieśmiertelności Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz